Nowe epicentrum ptasiej grypy w naszym regionie – wykryto aż trzy ogniska. Epidemia dotknęła zarówno indyki, jak i kury, zmuszając władze do podjęcia drastycznych kroków. W konsekwencji ponad 300 tysięcy sztuk drobiu zostanie zutylizowanych.
Tragiczna sytuacja ma miejsce we wsi Orla w powiecie krotoszyńskim.
Zmasowane działania przeciwko wirusowi
„Rozpoczęliśmy etap zwalczania choroby. Łącznie zostanie zutylizowanych 50 tysięcy indyków i 270 tysięcy kur” – poinformowała ekspertka. To największa tego typu akcja w regionie w ostatnich latach.
Zgodnie z rozporządzeniem wojewody wielkopolskiego utworzono specjalne strefy zagrożenia – obszar zapowietrzony w promieniu 3 km od ognisk oraz strefę zagrożoną w promieniu 10 km. Oznacza to surowe restrykcje dla hodowców – bez zgody powiatowego lekarza weterynarii nie mogą oni sprzedawać ani kupować drobiu.
Śmiertelne zagrożenie dla hodowców!
Ptasia grypa rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie! Weterynarze alarmują, że wirus może być przenoszony nie tylko przez dzikie ptactwo wodne, takie jak kaczki i gęsi, ale również przez samych ludzi! Zarażenie może nastąpić poprzez obuwie, odzież, sprzęt czy nawet pojazdy. Walka z epidemią jest niezwykle trudna, dlatego niezbędne jest natychmiastowe wybicie drobiu nie tylko w zainfekowanych stadach, ale i w sąsiednich gospodarstwach.
Hodowcy na krawędzi bankructwa!
Tragiczne wydarzenia oznaczają ogromne straty dla rolników, którzy nie tylko muszą utylizować swoje stada, ale również podlegają ścisłym restrykcjom. Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby, weterynarze apelują o bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji: zabezpieczanie paszy przed dzikimi zwierzętami, karmienie drobiu wyłącznie w zamkniętych budynkach oraz stosowanie odzieży ochronnej.
Hodowcy mają także obowiązek natychmiastowego zgłaszania wszelkich podejrzeń zakażenia drobiu odpowiednim służbom. Każde opóźnienie może prowadzić do jeszcze większej katastrofy!
Czy uda się opanować kryzys?
Eksperci nie ukrywają – sytuacja jest niezwykle poważna, a wirus stanowi ogromne zagrożenie dla całej branży drobiarskiej w regionie. Zatrzymanie epidemii wymaga rygorystycznych działań i pełnej współpracy hodowców.
Czy uda się powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się wirusa? Czy region podniesie się po tej katastrofie? Śledźcie nasze doniesienia na bieżąco!
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News