Sobotni poranek rozpoczął się wypadkiem, którego nie przeżył kierowca samochodu osobowego marki BMW. Do zdarzenia doszło w lesie na drodze wojewódzkiej koło miejscowości Brzeziny oraz Przystajnia-Kolonia w powiecie kaliskim.
Pojazd uderzył w drzewo i przewrócił się na dach. Życia 26-letniego kierowcy nie udało się uratować. Wkrótce więcej informacji.
Tyle strażaków stoi żaden nie pomyślał by odpiąć napięcie?
wystarczylo ciebie odpiac! bezmozgu
W jaki sposób odpiąć w samochodzie, który akumulator ma w bagażniku i leży na dachu? Serio pytam, mam nadzieję ze ta wiedza mi się nigdy nie przyda, ale dobrze byłoby wiedzieć
Niestety, ja ich nie żałuję, mam okazję słyszeć i widzieć z jaką szybkością jeżdżą, mają to na własne życzenie
Artykuł mówi o jednej osobie, czyli kierowcy i ofierze wypadku jednocześnie. Pisząc, że „ich” nie żałujesz kogo masz na myśli? Pytam bo nie potrafię zaczaić puenty komentarza.
W faktach kalisza piszą obywatel uk
united kingdom? to oni tez już się u nas rozbijają? świat zwariował 🙂
Miał bmw teraz nie ma już nic
I tak i nie. Teram ma święty spokój, zwany również świętym odpoczynkiem.
Kolejny młody a niby dorosły. Chwilę nieuwagi i można znaleźć się po drugiej stronie. Szanujcie życie
Niemiecki niezniszczalni bolid klasy premium co to niby tylko bogaci go mają nie uratował mu życia
Jeżdżę jużponad 50 lat różnymi autami. Mam też bmw, którym jeźdza czasem moje dzieci i wnuki. Prowadzą rozsądnie każdy pojazd.
Co to za różnica w które auto wsiadasz?
Czy kierowcy innych aut nie mają wypadków?
Czytam niektóre komentarze to zastanawiam się co się z ludźmi porobiło. Zginął mlody chlopak. Żadnej emoatii .
Sami idealni kierowcy się wypowiadają.
Młody chłopak który najprawdopodobniej cisnął do dechy zobacz obrażenia drzewa na zdjęciu.
ty tez zobacz obrazenia swojego mozgu
Również bawią mnie trochę te komentarze typu „BMW to nie marka, tylko stan umysłu” lub „Kalisz/Kępno/Ostrzeszów i wszystko jasne”. Obiektywnie akurat prawie każdy samochód marki BMW wyróżnia się na tle pozostałych marek. Raz, że prawie każda „beemka” jest mniej lub bardziej usportowiona (parametry silnika, przełożenia skrzyni biegów, zawieszenie, itd.), dwa, większość posiada tylną oś pędną. Plus wartość dodana, czyli renoma marki, oczekiwania szczególnie młodszej części społeczeństwa, itd. Ja rozumiem, że nie oddaje to w pełni całego asortymenty BMW, ale w uproszczeniu tak to wygląda. Jakie są efekty takiego połączenia, to większość z nas wie. Natomiast nie jest tak, że każdy kierowca BMW, to niedojrzały fan Szybkich i wściekłych z ograniczonym postrzeganiem świata.
P.S.
Niespełna dwadzieścia lat temu udało się nam skasować trzy przęsła płotu (murowane – ceglane słupki i metalowe ogrodzenie) posesji przy ul. Poznańskiej, mniej więcej na wprost Lidla. Do dzisiaj widać różnicę pomiędzy starymi, a nowymi słupkami;-). Dokonaliśmy tego przy użyciu BMW 735i z 1990 lub 1991 roku. Na pokładzie trzy osoby plus kierowca. Samochód około 1800kg masy własnej, a i tak udało nam się bokiem wskoczyć na krawężnik, przelecieć cały chodnik i docelowo zatrzymać się na płocie. To wszystko na prostym, równym odcinku szerokiej drogi – stara Poznańska przez zainstalowaniem świateł:-). Nie ja prowadziłem, ale i tak było fajnie.
Kiedy ludzie wreszcie zrozumieją że to nie jest gra komputerowa i że prawa fizyki są nieubłagane? To że ktoś jeździ BMW nie znaczy to że jest nieśmiertelny a tylni napęd dodatkowo wymaga umiejętności.
I znowu BMW!
a co ma BMW z tym wspólnego ? TY Obiektywny stać go było i kupił a ze zakończył to jakas przyczyna musiała zaitniec
Nie produkuj sie
Przyczyna prosta, za wolno jechał! Dobrze że nikogo nie zabił!
no właśnie ma…kiedyś to zrozumiesz….
Chwila nieuwagi i jak to można życie stracić jadąc 90 na godzinę. Te drzewa przyciągają po prostu. Szczególnie BMW.
90 kmh ? chyba jesteś optymistą, jednego idioty mniej…jeśli jest droga niebezpieczna i są drzewa to się jedzie na tyle ostrożnie, by dojechać szczęśliwie…ludzie nie mają wyobraźni, albo co drugi to głupek i tego nie rozumie !
Zgadzam się 👌
Czy tu naprawdę sami i—ci komentują, że nie zrozumieli sarkazmu Przedstaw się?
Ironii nie zrozumiałeś.
