Volvo XC60 na ostrowskich tablicach rejestracyjnych, stojąc na poboczu, zostało uszkodowane w wyniku wjechania przez pijanego kierowcę.
Do zdarzenia doszło w Orpiszewie. 56-latek mając 2 promile wsiadł za kierownicę hyundaia IX35. Następnie doprowadził do zderzenie z zaparkowanym volvo.
Sprawcy zatrzymano prawo jazdy.
„STOP ” nietrzezwym za kierownica
To hasło nie działa i wszystkim parowkorzercom też. To z misia.
Niestety po łapkach widać że statystycznie 50% jest za trzeźwością a 50% za pijaństwem za kierownicą .
Lubię to volvo och taśmie działo😘
Ale będzie peklu do płacenia, gratuluję glupoty
Z premedytacją po pijaku wsiadaja do aut, mając głeboko w de czy kogoś zabiją , zranią, kary sa za słabe, dożywotnio powinno zabierac sie prawko. plus więzienie, bez żadnej ulgi, czy litości.
To jak ślepemu dać karabin i strzelać do celu.
Znałem jednego i***tę co jeździł po pijaku od czasu do czasu, ale jeszcze kontrolował jazdę autem pod wpływem alkoholu. Wiecie co mi kiedyś powiedział? Powiedział że jakby go złapali za jazdę pod wpływem to i tak by dalej jeździł. Jakim trzeba być i**otą żeby tak myśleć i z góry zakładać że mnie kiedyś złapią?! No normalnie d**il jakich mało. W końcu czas pokazał że złapali go pod wpływem alkoholu za kierownicą. Przygłup miał około promil może trochę więcej alkoholu w krwi. Prawo jazdy wzięte na lata. Tak że musiałby wyrabiać wszystko od nowa. Dodam jeszcze że wcześniej rozbił auto po pijaku, naprawił i jeździł dalej. Wtedy akurat miał szczęście że nie było świadków i dało się to zatuszować. Po prostu po pijaku kr**yn nie zmieścił się w zakręcie i uderzył w drzewo. Rodzina próbowała mu przegadać do rozumu i nic nie pomagało. A jego głupkowata żona tolerowała to że on jeździ pod wpływem, bo on jej powiedział że jest po spożyciu aby dwóch piw a w rzeczywistości wypił więcej alkoholu. W końcu się doigrał. Nie wiem do końca czy ktoś go widział że się zatacza jak idzie do auta czy miał gdzieś obcierkę parkingową, ale z tego co się od niego dowiedziałem to niby policja zajechała go od tyłu. To możliwe że ktoś na głupka zadzwonił. I teraz zobaczcie, chciałem dla głupka dobrze jako dobry sąsiad mówiłem mu, nie kuś losu bo cię złapią a ten d**il nadal swoje. A byście musieli widzieć jaki był posrany jak mu wzięli prawko. Ano trzeba było myśleć za w czasu a nie potem płakać nad rozlanym mlekiem. A taki kozak z niego był jak wypił taki przemądrzały a jak trzeźwy to z łbem spuszczonym łaził. I powiedzcie mi teraz czy to był człowiek przy zdrowym umyśle, bo moim zdaniem to on był pierdolnięty równo.
Piersi…ty. tak masz rację. Ale jak tak praktykował wcześniej to jak mu zabrali prawko elektronicznie, kartonik ma ze sobą. Nie wierzę że nie pojedzie mimo zakazu. To chory bandyta na drodze. Takie jest moje zdanie.
Polaki pijaki
Zna nas cały świat
A kto z nami nie wypije
Tego we dwa kije
Łupu cupu po kożuchu
Niech po polsku żyje
Tradycja rzecz święta
Nie może zaginąc w narodzie
W tym kraju to same pijoki
Wszędzie łajdus na łajdusie . Gdzie indzi tyż nie lepiej ale w Lipcach najgorzej . Poprawcie mi się do trzech niedziel .
Zabranie prawka to pokiwanie palcem. Powinny być przymusowe roboty w kopalniach albo kamieniołomach
Uszkodowane? Co to za neologizm?
To ile miesięcy będzie spokój z tym pijakiem. 90 dni spokoju ale za to inni będą pić i rozjeżdżać co popadnie .
Dokładnie wypuszczą będzie jeździł bez prawa jazdy nadal pod wpływem alkoholu
będzie jeździł bo ma czym. Zabrać auto i nie bedzie tak łatwo
