Około godziny 6:15 doszło do potrącenia około 65-letniego mężczyzny w miejscowości Warszew (gm. Opatówek). Przybyli na miejsce strażacy przystąpili do reanimacji, ale nie udało się go uratować.
Mężczyzna poruszał się rowerem i został potrącony przez samochód osobowy.
W ostrowie jeżdżą po ciemku bez świateł, po pasach jak szaleni nie patrząc na auta a ścieżki nie ma dla rowerów zaś kierowca winny i ma takiego na sumieniu prawko zabrane po sądach włuczony itd itd, a nie tylko na kierowców wszystko zrzucić ao oni myślą że mają 7 żyć jak kot rowerzyści i piesi.
Każdy ma jedną żyć
Ogromna tragedia dla dwoch rodzin
Skąd wiesz że rowerzysta ma dwie rodziny .
Często się słyszy że sprawca wypadku ma 38 lat i prowadzi BMW
Kolejny pijak albo zboczeniec w BMW
Ciekawe czy to będzie sądzone jako umyślne czy nieumyślne morderstwo . Jedno z dwóch . Gdy się okaże że rower nie był oświetlony to nieumyślne . Jednak to niczego nie zmienia .
Był oświetlony tylko ten z BMW był nieoświecony prostak .
BMW i tyle w temacie
Wszystkich z BMW do sądu i pod pręgierz . Cwaniaki .
Rowerzyści to zmora polskich drogach!!!. Rowery nie oświetlone, brak kamizelek odblaskowych powoduje, że są nie widoczni z daleka. W ostatniej chwili kierowca dostrzegając takiego delikwenta nie ma czasu na manewr wyprzedzania i wypadek gotowy. Mandaty dla rowerzystów za brak odpowiedniego wyposażenia mogą ratować życie.
Ciekawe czy był dobrze oświetlony i widoczny czy może sam siebie nie kochał
dokładnie! Dziś rano (około 6) obok cmentarza w Rososzycy jechał młody chłopak na rowerze, parkingiem cmentarza przy samej drodze. Zero oświetlenia, dobrze że ograniczenie prędkości wprowadzili do 60km/h, bo bym gościa nawet nie zauważyła
Co ty porównujesz wieśniaków do miastowych?! Od kiedy pamiętam to ludzie z wsi zawsze jeździli rozwalonymi rowerami bez błotników , lampek i odblasków. Tacy już jesteście ,, od pługa oderwani ” bo wiecie że policji na wioskach nie ma a jak już jest, to i tak przymyka oko na wasze wybryki. Ludzie z miasta są kulturalni i inteligentni i zawsze mają błotniki rowerowe, dzwonki , lampki czy to na baterie czy na dynamo, mamy blisko sklepy rowerowe i zawsze idziemy takie rzeczy kupić , jak coś się zepsuje. A ludziom z wsi , po prostu nie chce się przyjeżdżać do miasta po takie rzeczy i żal im pieniądzy, bo wolą to wydać na tanie wino pod sklepem.
Tacy jesteśmy? A to Ostrów jest wsią? Bo ja z Ostrowa jestem 🙂
P.S. W Rososzycy praktycznie obok cmentarza stoi już budynek komisariatu, w Sieroszewicach też jest
No i Ty raczej z miasta nie jesteś, skoro sam twierdzisz że miastowi są kulturalni i inteligentni… a w Twojej wypowiedzi ani kultury, ani inteligencji zaznać nie można
Bo patrzysz tylko na przystojniaków
