Przedstawiciele społeczności Wysocka Wielkiego poinformowali o niezadowoleniu z powodu powstania dużej farmy fotowoltaicznej. Ma ona zająć powierzchnię 100 tysięcy metrów kwadratowych. Właścicielem gruntów – nabytych od byłego proboszcza za ok. 6 mln zł – był jeden z lokalnych przedsiębiorców. Pierwotnie miały tam powstać budynki mieszkalne, przedszkole, a podjęto decyzję na panele fotowoltaiczne.
Musimy wnieść stanowczy sprzeciw budowie farmy fotowoltaicznej w centrum Wysocka Wielkiego. Farma fotowoltaiczna ma powstawać na terenach byłej ziemi kościoła koło cmentarza w centrum Wysocka Wielkiego. Ogrom tej inwestycji pokazano na załączonych zdjęciach na naszym profilu, mowa o inwestycji na powierzchni około 10 hektarów czyli 100 tysięcy metrów kwadratowych!!!
Nie istnieją na dzień dzisiejszy badania potwierdzające szkodliwość tak wielkich farm fotowoltaicznych dla zdrowia człowieka, ale przecież na początku rozwoju elektrowni wiatrowych również tak było. Natomiast dziś wiemy, że ze względu na ich negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie człowieka przepisy tzw. ustawy wiatrakowej zakazują budowy wiatraków w odległości 700 metrów od zabudowań mieszkaniowych, co w niedalekiej przyszłości może spotkać również Nas.Co możemy na dzień dzisiejszy powiedzieć o negatywnych skutkach ogromnych farm fotowoltaicznych?
▪️ Na podstawie informacji z podobnych inwestycji wiemy, że mogą się pojawiać zakłócenia, skoki energii elektrycznej w sieci, które dla domów jednorodzinnych mogą skutkować przerwami w dostawie energii elektrycznej a nawet przepaleniem się urządzeń gospodarstwo domowego. Co szczególnie może dotykać domy ze starą instalacją elektryczną.
▪️ Utrata wartości ziemi i domów. Każdy mieszkaniec czy właściciel ziemi sąsiadujący z farmą fotowoltaiczną straci. Kto będzie chciał kupić działkę i budować dom koło 10 hektarowego lustra paneli?
▪️ Hałas. Panele fotowoltaiczne montowane w gospodarstwach domowych nie generują nadmiernego hałasu, natomiast w przypadku farm fotowoltaicznych praca inwerterów jest już słyszalna.
▪️ Naturalne środowisko. W obszarze granic Wysocka Wielkiego i Małego w miejscu planowanej inwestycji farmy fotowoltaicznej można również zaobserwować Żurawie zwyczajne, ptaki te oraz ich siedliska w Polsce objęte są ścisłą ochroną gatunkową.
Stracimy ten widok bezpowrotnie.
Absurdem tej sytuacji jest zlekceważenie zdania mieszkańców wsi w sprawie planowanej inwestycji. Stwierdzono, że wystarczającym sposobem poinformowania mieszkańców o budowie ogromnej farmy fotowoltaicznej jest umieszczenie wpisu na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej Gminy (wójtem jest Piotr Kuroszczyk z PSL). Ostatecznie o tak potężnej inwestycji w centrum Wysocka Wielkiego dowiadują się bezpośrednio trzy rodziny drogą pocztową. Nikt nie jest zobligowany do poinformowania mieszkańców ulicy Kościelnej, że po przeciwnej stronie ulicy zlokalizowana będzie ogromna elektrownia słoneczna.
Nie możemy się zgodzić, żeby regulacje związane z farmami fotowoltaicznymi działały na naszą szkodę, wyjdźmy temu na naprzeciw. Przywróćmy logikę i zdrowe myślenie. Powstanie farmy w centrum Wysocka Wielkiego to niedorzeczność. Odnawialne źródle energii są ważne dla naszej planety i gospodarki energetycznej, ale na obrębie gminy jest mnóstwo bardziej odpowiednich terenów pod takie przedsięwzięcia !!!
Zapewniono nas, że wkrótce zostanie zwołana narada, abyśmy wszyscy się mogli spotkać i przedyskutować ten temat. Wysocko Wielkie to my, nie możemy się zgodzić na to aby grupa kilku osób przekształciła nieodwracalnie naszą przestrzeń. Zróbmy to za i dla naszych pokoleń.
