Pojechali 300 km na wiec PiS-u

Przejechali 300 kilometrów z Ostrowa Wielkopolskiego do Bogatyni by wziąć udział w wiecu Prawa i Sprawiedliwości. Lokalizacja nie była przypadkowa, bowiem w Bogatyni znajduje się elektrownia Turów, którą część polityków opozycyjnych uważa, że powinno się zamknąć, a państwo polskie straciło 68,5 mln euro w wyniku kar nałożonych przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości oraz dodatkowe 35 mln euro w ramach ugody z Czechami.

Jak powiedział prowadzący wiec, do Bogatyni – zlokalizowanej na krańcu Polski – przybyło 13 tysięcy osób. Część z nich dotarła autokarem z południowej Wielkopolski, w tym z Ostrowa Wielkopolskiego. Opozycyjna posłanka Bożena Henczyca napisała pod postem radnego Dawida Korzeniewskiego:

Dobrze że pojechaliście bo frekwencja była mizerna

Na co odpisał jej lokalny działacz Włodzimierz Nowak

Pojechaliśmy bo musimy bronić tego czego jeszcze nie udało wam się zniszczyć. Tylko czy wierni uczniowie Balcerowicza, Olechowskiego, Lewandowskiego, Michnika wiedzą o co chodzi? Zakładam, że bardzo dobrze, ale my wam dokończenie tego waszego „dzieła” uniemożliwimy.

Uszczypliwości nie krył radny powiatowy Leszek Michalak z Lewicy:

A to z całej Polski ten wiec??? Myślałem, że tylko Bogatynia i okolice. Bo jakoś nie bardzo frekwencja dopisała jeśli z przyjezdnymi z wszystkich wsi, miast i miasteczek.

Poniższą fotorelację podsumował radny miejski Korzeniewski

Wspaniali uśmiechnięci ludzie kochający Polskę ❤🇵🇱 pod pięknymi biało-czerwonymi barwami na Wiecu Prawo i Sprawiedliwość w #Bogatynia JEST MOC❗ Nasz lider Prezes Jarosław Kaczyński mówi o programie i wizji Polski przyszłości oraz o obronie Polskich narodowych interesów. Z drugiej strony lider opozycji we Wrocławiu zajmuje się tylko PiS-em powtarzając jak nakręcona katarynka swoje kłamstwa o PiS

Pełna wideorelacja:

UDOSTĘPNIJ

Tweetnij