Dziennikarz złapał złodzieja

O tym jak zwykłe zakupy w sklepie mogą zamienić się w dynamiczny pościg za złodziejem, przekonał się jeden z ostrowskich dziennikarzy.

– Podczas zakupów w markecie Biedronka przy ulicy Kolejowej zauważyłem, że z marketu wychodzi mężczyzna w jaskrawej kurtce. W jego stronę z wnętrza sklepu dobiegał dużo starszy mężczyzna, ale u progu drzwi się poddał. Na zadane pytanie czy ten uciekający to złodziej, ochroniarz przytaknął. W tym momencie rozpoczął się pieszy pościg. Po przebiegnięciu 400 metrów uciekający wyrzucił spod kurtki dwa opakowania z zestawami zabawek. Złodziej w pewnym momencie widząc, że go doganiam zatrzymał się przy trzepaku. Powiedział, że mogę wzywać policję, bo on nic nie ukradł. Kiedy mężczyzna „złapał oddech” wrócił się po wyrzucone zabawki i ponownie zaczął uciekać. Próbował wbiec do wnętrza kamienicy, ale drzwi były zamknięte. Tam został obezwładniony i przekazany w ręce policjantów. Chwilę wcześniej przekonywał, że mam go puścić bo ma żonę i dziecko/ci. – mówi Marek Radziszewski.

Funkcjonariusze skuli mężczyznę w kajdanki. Podjechali do sklepu oddać zrabowane mienie.

– Satysfakcja po złapaniu złodzieja dużą. Była to mieszanka endorfin i adrenaliny. Na koniec nagrodą był wdzięczny uśmiech ochroniarza, którego poinformowałem o finale pościgu. – relacjonuje Marek Radziszewski. – Myślę, że na sukces poza determinacją złożyły się również biegi, które praktykuję w ramach rozgrzewki przed morsowaniem. – dodał z uśmiechem.

Okazało się, że nie była to jego pierwsza kradzież. Sprawa zostanie skierowana do sądu.

 

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

37 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
E tam.
1 rok temu

Panie Marku na Wiejską w W-wa zapraszam. Tam łapać złodziei należy. A zabawki…

BMW 5
1 rok temu

I tym czynem chciał uszczęśliwić swoje dzieci??
Coś tu jest nie tak.

Ostatnio edytowany 1 rok temu by BMW 5
PoprostuNikt
1 rok temu

Dawid.k…
Hajsu na dopy brak to na wyrwę byle by nie wykręcalo bez „ssssss” .
Jeszcze trochę i #️⃣

Lol
1 rok temu

Brawo za obywatelską postawę. W Ostrowie nie ma bandytów z prawdziwego zdarzenia. Nie trzeba bać się sklepowych złodziejaszków

jar
1 rok temu

Panie Marku szacunek.

Seba
1 rok temu

Paskudny szczur, łapę obciąć to może nie będzie więcej kradł.

Infbul
1 rok temu

Dawid co ty znowu wywijasz.

Jestes
1 rok temu

Kraść zabawki. Co trzeba mieć w głowie?

Tago
1 rok temu

On jest ze szczur

Mieszkaniec
odpowiada  Tago
1 rok temu

Nie sądze!

Andrzej
odpowiada  Tago
1 rok temu

Nie. Z Topoli

567
odpowiada  Tago
1 rok temu

z grabowa

Grz 1203.
1 rok temu

I jak zawsze morsy górą.

37
0
Napisz co o tym sądziszx