W Boże Ciało o poranku doszło do zderzenia dwóch aut na drodze krajowej nr 25 pomiędzy Antoninem, a rondem ostrzeszowskim.
Kierowca volkswagena transportera na zagranicznych tablicach rejestracyjnych chciał skręcić w lewo na parking leśny. W tym momencie był wyprzedzany przez volkswagena passata.
Po zderzeniu oba auta wypadły z drogi. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
kierowca folcwagena sam sobie winny za ten wypadek
A tam jest podwójna ciągła, nie powinien wyprzedzać. Wina pasata
Przecież to nie wina passata że wyprzedzał! To kierowca transportera jest winny, że się nie upewnił że nie jest wyprzedzany przez inny pojazd. No chyba że była linia ciągła albo skrzyżowanie. Widać że Ci co komentują, że to wina pasztetwagena to chyba nawet karty motorowerowej nie mają😉
Się spieszy wszystkim a na tym odcinku jeżdżą jak szaleni wyprzedzają przed zakrętami i na podwójnej ciągłej i się wpychają bo im nagle z przeciwka auto wyskoczy widzi że sygnalizuje manewr skrętu to jeszcze musi go wyprzedzić bo nie może poczekać Polscy kierowcy to zawodowcy niczym F1 gaz do dechy i auto szybsze niż rozum a powinno być odwrotnie szybszy rozum niż samochód i niestety nasza dominacja plaga pijanych i nacpanych kierowców na drodze
k….. prosty odcinek drogi, widocznośc idealna, natęzenie ruchu minimalne a dwa matoły w rowach .Jak to mozliwe.
no właśnie WE i wszystko jasne, zap***dalał jak głupi, i z pewnością teraz się tłumaczy, że bus nie miał włączonego kierunkowskazu….norma !
No to pasat beknie
Dario – co jasne? Wypowiedz się jaśniej.
Passat i wszystko jasne
WE i wszystko jasne
