Minionej nocy zmarła 53-letnia kobieta. Oprawca skatował ją podczas libacji alkoholowej w jednym z mieszkań przy ul. Wrocławskiej w Ostrowie Wlkp. Osoby związane ze śledztwem dawno nie widziały tak zmasakrowanej twarzy poszkodowanej.
+
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, czteroosobowa grupa spędzała wspólnie czas z soboty na niedzielę. Do lokatorów, czyli niepełnosprawnego mężczyzny i opiekującej się nim kobiety, przyszła jej siostra wraz z kolegą. W środku nocy doszło do kłótni. Około 35-letni kolega siostry lokatorki wpadł w furię. Zaczął okładać pięściami 53-letnią kobietę. Bił tak długo aż prawie zabił. Prawie, ponieważ śmierć przyszła po kolejnych kilkunastu godzinach.
Podczas ataku, służby ratunkowe powiadomili niepełnosprawny lokator oraz jeden z sąsiadów. Od tego momentu rozpoczęła się walka o życie brutalnie pobitej kobiety. Po wykonaniu podstawowych badań w ostrowskim szpitalu, natychmiast przewieziono ją do kaliskiego szpitala z poważnym urazem twarzoczaszki. Tam po kilkunastu godzinach zmarła.
Policjanci zatrzymali całą trójką do wyjaśnienia, przy czym sprawcą okazał się około 35-letni mężczyzna. Wkrótce zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
