Przed godziną 13.00 doszło do okropnie wyglądającego wypadku. Na łuku drogi przy salonie samochodowym kierowca Peugeot wpadł w poślizg. Następnie osobówka przeleciała na lewy pas, następnie wjechała na chodnik, uderzyła w koparkę. Wysięgnik z łyżką uderzył w głowę pracownika z pobliskiego wykopu. Ten w stanie poważnym trafił do szpitala.
+
Kierowca Peugeota był trzeźwy. 35-letni mieszkaniec Odolanowa tłumaczył się, że pękła mu prawa opona. Poszkodowane zostały 4 osoby.
Ten debil jezdzil jak je**iety !!zabrac burakowi prawko
Opon nie kupuje się używanych!
Szkoda ze mózgu używanego nie można kupić bo tobie by się chętnie przydał… Ale masz teorie o tych oponach hahahahahaha a jak kupujesz samochód używany kupujesz do niego odrazu nowe opony? Szkoda mi ciebie koles
Zapierdalał i tyle przy 50km/h tak daleko by nie przejechał chyba na dopalaczach….
Ale musiała być prędkość że przeleciał przez chodnik i spad ze skarpy i uderzył w płot zachaczajac o koparkę. Wpadł w poślizg hahaha … Czubek
Jeśli dobrze kojarzę to auto i tego gogusia to się ww końcu doigrał bo jeździł jak świr, jeszcze szybciej, szybciej !!!
Wystarczy popatrzeć jak tam jeżdżą….
Jak się rozpędzą w Odolanowie hamują dopiero na światłach przy policji bądź na przejeździe kolejowym
W LESIE NA ZAKRĘCIE NIE POLECISZ WIECEJ NISZ 100 KM NIE PIERDOL TAKICH KOĘTERZY
Stan drogi na tym łuku pozostawia wiele do życzenia
Opona pękła prawdopodobnie od uderzenia w przeszkodę. Proszę obejrzeć crash-testy samochodów. Ale każde tłumaczenia jest dobre aby uniknąć surowej kary. Zresztą Policja powinna dojść do prawdy analizując wszelkie ślady.
Przy przednim napędzie pękła PRAWA opona i ściągnęło w lewo?! Każde tłumaczenie dobre, pod warunkiem żeby jeszcze z logiką miało coś wspólnego.
klepka w mozgu mu pękła opona pekła jak przez krawężnik przeleciał idiota
