Jeden wypadek to najwyraźniej za mało, żeby podjąć zdecydowane kroki w sprawie zagrożenia, jakie sprawia słup stojący przy skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Osiedlowej.
Krzyżówka Wrocławskiej z Osiedlową jest wyjątkowo niebezpieczna. Ruchliwe ulice przecinają się pod kątem 90 stopni- zakręt jest bardzo ostry i tiry, często jeżdżące tą trasą, skręcając, zajmują oba pasy ruchu, a nawet wjeżdżają na chodnik. Mieszkańcy boją się tamtędy chodzić. Nie mówiąc już o tym, że wyjeżdżając ze swoich posesji za każdym razem zastanawiają się, czy nie staranuje ich wyłaniający się zza zakrętu wielki samochód. Nie sposób go wcześniej zobaczyć.
Największym zagrożeniem jest jednak stojący zaraz przy skrzyżowaniu słup linii energetycznej. Od czasu wypadku, w którym słup został przewrócony przez ciężarówkę z butlami tlenowymi, został uderzony już kolejne dwa razy. Jedynie szczęście zdecydowało o tym, że w czasie wypadku nie wybuchły przewożone butle.
-mieszkańcy ul. Wysockiej
Właścicielem słupa jest firma Energa- Operator. Jak wynika z wysłanego do naszej redakcji pisma, Energa wykonała już projekt przebudowy. Teraz musi czekać na podjęcie przez MZD konkretnych działań.
-dyrektor MZD, Marcin Wieruchowski
Przebudowa słupa będzie możliwa dopiero wtedy, gdy MZD wygospodaruje wolne środki w budżecie na ten cel. Do tego czasu osobom mieszkającym przy pechowym skrzyżowaniu radzimy pozostać w domu.
