Obiecali – powalczyli, zabrakło niewiele

Nasi żużlowcy tak jak obiecali – postawili rywalom twarde warunki w rewanżowym meczu z Motorem Lublin. Losy awansu do finału rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim wyścigu. Wygraną 47:43 zapewnił ekipie Motoru szalejący na lubelskim torze Paweł Miesiąc, a to w dwumeczu dało wynik 91:89 i awans lublinian do finału II ligi.

+

Lublinianie straty z Ostrowa odrobili z nawiązką już w pierwszym biegu, kiedy to Burza z Pedersenem pokonali 5:1 Jeppesena i Sówkę. Szansę na wyrównanie stanu meczu mieli nasi młodzieżowcy wyścigu drugim, jednak bardzo szybki Oskar Bober wyprzedził obu na dystansie i bieg zakończył się remisem. Również wyścig 3 zakończył się remisem, choć tu akurat zawodnicy od startu do mety jechali gęsiego. Kończący serię bieg 4 był dla naszej ekipy bardzo pechowy. Najpierw Adam Ellis został wykluczony za spowodowanie upadku rywala w pierwszym łuku, w powtórce osamotniony Marcel Studziński najpierw otrzymał upomnienie, a przy trzecim podejściu, jadąc na drugim miejscu otrzymał silną szprycę od rywala, co sprawiło, że spadł na miejsce trzecie i w ten sposób po pierwszej serii gospodarze prowadzili już 16:8.

Druga seria rozpoczęła się kolejnym remisem, ale w biegu 6 ze startu na czoło wysforował się Kamil Brzozowski. Jadący na trzecim miejscu Oskar Bober na drugim okrążeniu wywiózł w bandę kolegę z drużyny, a na ostatnim łuku przewrócił się, zdobywając ostatecznie 1 punkt na piechotę, co przy wyniku 5:1 pozwoliło nam odrobić połowę strat. Dobry start w biegu 7 Eliisa i Nowackiego dał im chwilowe prowadzenie, ale szybko się to zmieniło i z 4:2 zrobiło się 2:4, w związku z czym po dwóch seriach mieliśmy wynik 24:18.

Również serię trzecią otworzył bieg remisowy. Ku ogólnemu zaskoczeniu w wyścigu 9 niepokonany dotąd Pedersen wyjechał ze startu oglądając plecy Brzozowskiego i Dolnego. Drobny błąd Patryka sprawił, że niestety trzeba było zadowolić się wygraną 4:2. W wyścigu 10 ponownie straciliśmy pozycję na dystansie. Adam Ellis mimo prowadzenia przez dwa okrążenia, musiał uznać wyższość Pawła Miesiąca, a to sprawiło, że przed serią czwartą lublinianie nadal prowadzili sześcioma punktami 33:27.

CZYTAJ  W Ostrowie nie będą ogrzewać węglem?

W wyścigu 11 z rezerwy taktycznej postanowił skorzystać trener Staszewski posyłając w bój Adama Ellisa w miejsce Sówki, wystarczyło to jednak tylko na przywiezienie remisu. Losy dwumeczu mocno skomplikował nam bieg 12, kiedy to atomowy start pary Bober – Miesiąc dał lublinianom wygraną 5:1, a wynik 41:31 na trzy biegi przed końcem meczu oznaczał, że ekipa Motoru potrzebowała już tylko 5 punktów do awansu. W ostatnim wyścigu czwartej serii gospodarze zdobyli jednak tylko 2 punkty, gdyż zwyciężył w nim Dolny przed Pedersenem i Ellisem.

Kiedy w pierwszym z biegów nominowanych podwójna rezerwa taktyczna w postaci Dolnego i Brzozowskiego po pasjonującej walce tego drugiego dała nam wygraną 5:1, okazało się że o wszystkim zadecyduje wyścig 15, choć gospodarzom brakowało do pełni szczęścia już tylko 2 punktów. Te brakujące punkty zdobył dla lublinian bezkonkurencyjny tego dnia Paweł Miesiąc. Jadący bieg po biegu Brzozowski z Dolnym bez problemu uporali się z Pedersenem, walki z liderem Motoru podjąć niestety nie byli w stanie.

Zespołowi z Lublina gratulujemy awansu do finału i dziękujemy za sportową walkę.

Speed Car Motor Lublin – TŻ Ostrovia Ostrów 47:43

TŻ Ostrovia
1 Jonas Jeppesen 5 (1,1,2,1)
2 Łukasz Sówka 3+1 (0,2,1)
3 Kamil Brzozowski 11+4 (1,3,3,1,2,1)
4 Patrk Dolny 13+1 (2,2,1,3,3,2)
5 Adam Ellis 7 (w,2,2,2,1)
6 Kamil Nowacki 1+1 (1,0,0)
7 Marcel Studziński 3 (2,1,0)

Motor Lublin
9 Bjarne Pedersen 9+1 (2,3,2,2,0)
10 Stanisław Burza 4 (3,1,0,0,d4)
11 Paweł Miesiąc 14+1 (3,3,3,2,3)
12 Maciej Kuciapa 2 (0,d4,1,0,1)
13 Daniel Jeleniewski 3 (3,d4)
14 Oskar Bober 13 (3,1,3,3,3)
15 Emil Peroń 2+1 (0,2,0)

Bieg po biegu:
1 Burza, Pedersen, Jeppesen, Sówka 5:1 (5:1)
2 Bober, Studziński, Nowacki, Peroń 3:3 (8:4)
3 Miesiąc, Dolny, Brzozowski, Kuciapa 3:3 (11:7)
4 Jeleniewski, Peroń, Studziński, Ellis 5:1 (16:8)
5 Miesiąc, Sówka, Jeppesen, Kuciapa 3:3 (19:11)
Brzozowski, Dolny, Bober,Jeleniewski 1:5 (20:16)
7 Pedersen, Ellis, Burza, Nowacki 4:2 (24:18)
8 Bober, Jeppesen, Sówka, Peroń 3:3 (27:21)
Brzozowski, Pedersen, Dolny, Burza 2:4 (29:25)
10 Miesiąc, Ellis, Kuciapa, Studziński 4:2 (33:27)
11 Bober, Ellis, Brzozowski, Burza 3:3 (36:30)
12 Bober, Miesiąc, Jeppesen, Nowacki 5:1 (41:31)
13 Dolny, Pedersen, Ellis, Kuciapa 2:4 (43:35)
14 Dolny, Brzozowski, Kuciapa,Burza 1:5 (44:40)
15 Miesiąc, Dolny, Brzozowski, Pedersen 3:3 (47:43)

CZYTAJ  Taksówkarz wjechał pomimo STOP-u. Dwie osoby ranne
POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
albin
6 lat temu

Brawo zawodnicy. Brawo zarząd. Nareszcie bez afer.

...
6 lat temu

a ja tam jestem zadowolony – miał być sezon „na spokojnie” i bez długów – i chyba tak było. Każdy jechał – jeden trochę lepiej inny trochę gorzej, ale widocznie na miarę swoich najlepszych możliwości i silników. Zarząd niech przedłuża umowy wszystkim 😉 ja bym ze składem nie mieszał – dodał jedynie jakiegoś „jokera” być może z wyższych lig nastąpi przetasowanie. Aha – należy mieć nadzieję, że posuną się prace na stadionie bo jego wersja robocza jest na minus. Łukasz i tak zrobił progres. Może za rok na wyjazdach będzie lepiej…

podatnik
6 lat temu

BRAWO BRAWO BRAWO bardzo dobry mecz a Łukasz do poprawki ale nie jest tak zle przeciez w domu jezdzi super tylko brakuje wyjazdu DRODZY KIBICE PAMIETAJCIE KTO ZROBIŁ NAM MECZE W OSTROWIE ZE STARTEM I LUBLINEM

Metanol w moich żyłach
6 lat temu

całe życie na wirażu. Brawo.

Ostrowiok
6 lat temu

Druga, pierwsza, czy trzecia liga. A kogo to gówno obchodzi. Przecież chodzi, żeby gonić króliczka, a nie go złapać. Ponadto dziwię się sponsorom żużla, że wydają pieniądze na obcych spoza Ostrowa i spoza Polski, a Beata im wtóruje.

Fan czarnego sportu nie mylić z Omeną Mencach która wita nachodźców
6 lat temu

A co mnie to gówno obchodzi w której lidze będą się ścigali żużlowcy reprezentujący Ostrów Wielkopolski, bo przecież wiadomo, że ci są importowani do tego miasta. Ważne żeby wygrywali i niech to będzie nawet 4 liga.

...

90 proc składu, łącznie z trenerem jest z Gorzowa Wlkp. Jedynie Sówka miejscowy i Dolny z Piły. Jesteśmy filią stali Gorzów 😀

Koziorog Dębosz
6 lat temu

Patryk Dolny i K. Brzozowski pojechali świetny mecz , ale niestety dla Ostrovi wiadomo było ze przegramy.I tak dużo pkt uzbieralismy ale to zrozumiałe – brak Lamberta,Smolinskiego i Jeleniewskiego.Aczkolwiek co niektórzy zawodnicy Ostrovi nie dawaja sie nawet na drugą ligę….Nie wystarczy miec bogatych wujków…..Czas zakonczyc karierę albo do amatorki przejsc. panie
łukaszu

Danio
6 lat temu

Sówka już motorki niech schowa do garażu. Starania były ale to troszkę mało. Łukasz czas minął. W tej chwili amatorzy by go objechali. Gratulacje za udany sezon. za rok awans ale bez Sowki

kibic
6 lat temu

brawo jeszcze raz brawo!!!!!!!!!!!!!!!

Adam
6 lat temu

Myślę że ojcem przegranej w Lublinie jest Sówka mam nadzieję że w sezonie 2018 nie będzie go w składzie

kibolstary
odpowiada  Adam
6 lat temu

A tego młodego Jeppesena to klub niech odeśle spowrotem do Danii. On js\eszcze musi dużo sie nauczyć.Reasumując- Ostrovia nadaje się do
trzeciej ligi i tyle w temaciei

Koziorog Dębosz
odpowiada  Adam
6 lat temu

Nie da rady ….Sufka to pupilek sponsorów ……………:))))

13
0
Napisz co o tym sądziszx