Jeden z największych hitów transferowych stał się faktem. Po dwudziestu latach pracy z najlepszymi zespołami w Polsce, Marek Cieślak postanowił zostać trenerem beniaminka Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
+ {openx:3}
– Gdyby mi ktoś powiedział dwa miesiące temu, że będę siedział w Ostrowie i rozmawiał na temat pracy w przyszłym roku to bym troszeczkę się uśmiechnął, ale dlaczego nie – powiedział Cieślak. Przez trzy ostatnie sezony Marek Cieślak prowadził zespół z Tarnowa, z którym zdobył trzy medale. Sytuacja w drużynie z Małopolski sprawiła, że musiał pożegnać się z tą drużyną. – Postanowiłem zmienić otoczenie z dużym żalem, dlatego że miałem świetną drużynę, fajnych chłopaków, stworzyliśmy z nimi super klimat, wynik i ekipę.
Celem nowego zespołu Marka Cieślaka nie będzie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Mimo to, zapowiada się na zbudowanie całkiem ciekawej drużyny. – Oczywiście nie jest możliwe, aby zdobywać tutaj medale mistrzostw Polski, dlatego że to nie ta liga, ale z drugiej strony żużel wszędzie jest podobny. Wszędzie się jeździ w lewo i można zrobić na poziomie pierwszej ligi fajną drużynę i to jest moim celem. Jest to moje wyzwanie, bo nigdy nie pracowałem w pierwszej lidze, ale myślę, że żużel w pierwszej lidze może być tak samo fajny i głupio byłoby, gdybym sobie na koniec powiedział, że nigdy tego nie przeżyłem. Medali DMP mam już tak dużo, że jeśli sobie odpuszczę to nic wielkiego się nie stanie, a może przyłożę jakąś cegiełkę, żeby żużel w Ostrowie był na wyższym poziomie – zakończył trener Ostrovii i reprezentacji Polski.eden z największych hitów transferowych stał się faktem. Po dwudziestu latach pracy z najlepszymi zespołami w Polsce, Marek Cieślak postanowił zostać trenerem beniaminka Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
