Ostrowscy policjanci ustalili i zatrzymali kobietę, która zadzwoniła na numer alarmowy z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego w budynku ostrowskiej Policji. Po dokładnym sprawdzeniu pomieszczeń komendy oraz pobliskiego terenu okazało się, że alarm był fałszywy.
+
W piątek, 20 lipca ok. godziny 14:00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o podłożeniu niebezpiecznego ładunku w budynku ostrowskiej Policji. Nieznany wówczas sprawca zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że na terenie komendy znajduje się bomba. Oficer dyżurny po uzyskaniu takiej informacji, natychmiast powiadomił policjantów. Zarządzono ewakuację. Policyjni pirotechnicy i przewodnik z psem do wykrywania materiałów wybuchowych szczegółowo sprawdzali wszystkie pomieszczenia oraz okolice budynku. Po sprawdzeniu pomieszczeń jednostki okazało się, że informacja była nieprawdziwa. W działaniach udział brali również strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
W tym samym czasie, kryminalni ustalali osoby mogące mieć związek z tym przestępstwem. W zaledwie godzinę od zgłoszenia policjanci ustalili kobietę podejrzaną o ten czyn.
Mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego tego samego dnia została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania kobieta miała blisko trzy promile alkoholu w organizmie.
Kobieta usłyszała już zarzut, złożyła wyjaśnienia i przyznała się do winy. Informując o ładunku wybuchowym była nietrzeźwa i zdenerwowana. Wobec zatrzymanej prokurator zastosował dozór Policji. Za to przestępstwo grozi kobiecie kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
