Kierowca ostrowskiego autobusu MZK wjechał w tył kaliskiego autobusu KLA. Dwie osoby doznały urazu głowy, a trzeciej udzielono ogólnej pomocy medycznej.
+
Na odcinku ul. Kolejowej w Ostrowie Wlkp. pomiędzy ulicami Sienkiewicza, a Dworcową, kierowca autobusu MZK wjechał w stojący autobus KLA. Na miejsce wysłano straż pożarną oraz dwie karetki pogotowia ratunkowego.
Ze wstępnych relacji kierowcy wynika, że przyczyną była awaria układu hamulcowego.
Wesoły autobus 🙂
albo dopalacze
Ludzie czy zawsze musi dojść do wypadku aby ktoś ruszył glowa? Te małe jelcze powinny być juz dawno skasowane!!! Czy zdajecie sobie sprawe czym i w jakich warunkach wasze dzieci dojezdzaja do szkoly ? Widocznie nie… Ktoś powinien mieć nad tym kontrolę…
Ten szmelc przeważnie jeździł na linii 20, rano zawsze był wypełniony młodymi
Te male autobusy miejskie to są jeżdżące trupy. Dziwie sie ze zostały dopuszczone do ruchu drogowego.
MZK ma swoją stację kontroli tak jak KAlisz, więc sami sobie robia przegląd 🙂 Potem jest jak jest. To nie wina kierowców tylko tych co zmuszają do jazdy.
Pewnie lyse opony letnie
Kolejni bieglii w sprawach wypadkow drogowych hahaah
A moze zawieszony kierowca 😉
a te Jelcze nie maja abs-u …
A Ty wiesz jak działa ABS i co to jest? Ten układ działa przy hamowaniu gdy działa hamulec. Przeczytaj ze zrozumieniem artykuł…potem pisz, albo i nie !?
Co ci z ABS jak ci strzeli przewód elastyczny przy kole i masz pedał w podłodze.
ABS nie skraca drogi hamowania !!!
Rano ten autobus był zapełnionym uczniami jadącymi do szkoły, mogło się skończyć gorzej
ale kierowca inny
Lub śliski bruk….
Albo alkohol…
albo narkotyki
albo brzoza
