Inwestor prowadzi dialog z mieszkańcami – z okolicznych obór już cuchnie

3 listopada odbyło się spotkanie mieszkańców Strzegowej z inwestorem planującym budowę biogazowni w tej miejscowości. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc i termin nie wszyscy zainteresowani mogli wziąć w nim udział. Po wydarzeniu inwestor, Andrzej Janiak, opublikował obszerne oświadczenie skierowane do mieszkańców Strzegowej i okolic, w którym odnosi się do najczęściej zgłaszanych obaw oraz zapowiada kontynuację dialogu.

Zapach i transport – główne obawy mieszkańców

W oświadczeniu inwestor podkreśla, że najczęściej wskazywaną przez mieszkańców obawą są potencjalne uciążliwości zapachowe. Jak zaznacza, starał się podczas spotkania wyjaśnić zasady działania instalacji oraz przedstawić fachowe materiały dotyczące biogazowni i stosowanych technologii filtracji. Ocenia jednak, że sprzeciw związany z możliwym odorem jest dla niego trudny do zrozumienia, zwłaszcza w zestawieniu z zapachami pochodzącymi z istniejących w okolicy gospodarstw i obór.

Wskazuje również, że planowana instalacja byłaby oddalona od zabudowań mieszkalnych o około 400 metrów i wyposażona w systemy filtrujący powietrze, co – jego zdaniem – znacząco ogranicza ryzyko powstawania nieprzyjemnych zapachów.

Drugą ważną kwestią poruszaną przez mieszkańców był potencjalny wzrost natężenia ruchu. Inwestor zapewnia, że transport substratów mających intensywny zapach odbywałby się w pojazdach zabezpieczonych, co odróżniałoby go od standardowego transportu obornika.

Argumenty inwestora: ekologia, bezpieczeństwo, rozwój

W swoim apelu Andrzej Janiak podkreśla, że nie planował i nie planuje zmiany miejsca zamieszkania, a jego dom znajduje się w podobnej odległości od planowanej inwestycji co inne budynki w Strzegowej. Wskazuje to, według niego, na brak zagrożenia dla zdrowia i komfortu życia.

Podnosi także argument środowiskowy – według inwestora biogazownia pozwala na utylizację siarkowodoru zawartego w gnojowicy oraz produkcję pofermentu, który jest pozbawiony intensywnego zapachu, a przy tym ma wysoką wartość nawozową. Zwraca uwagę na rosnące unijne ograniczenia dotyczące bezpośredniego aplikowania gnojowicy na pola i rosnącą popularność biogazowni w krajach Europy Zachodniej.

CZYTAJ  Ustalono sprawcę śmiertelnego potrącenia

Inwestor wspomina również o zaproponowanej podczas spotkania koncepcji dostarczania ciepła z biogazowni do mieszkańców Strzegowej w preferencyjnej cenie, jednak – jak zaznacza – propozycja ta nie spotkała się z aprobatą.

Gotowość do dalszych rozmów i prace nad nową lokalizacją

W podsumowaniu oświadczenia Andrzej Janiak podkreśla, że docenia możliwość rozmowy z mieszkańcami, choć – jak ocenia – podczas pierwszego spotkania brakowało merytorycznych argumentów przeciw inwestycji. Zachęca społeczność do przedstawienia konkretnych uwag i zapowiada kolejną rozmowę.

Jednocześnie informuje, że pracuje nad alternatywną lokalizacją biogazowni, która miałaby budzić mniej obaw. Gdy tylko pojawią się wiążące informacje, ma zostać zorganizowane kolejne spotkanie z mieszkańcami.

Zdjęcie z pożaru biogazowni w naszym regionie, co też pokazuje na aspekt związany z bezpieczeństwem tego typu inwestycji.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Xd
42 minut temu

Wszyscy znają tego pana lecz nie z tej dobrej strony niestety ( Plominscy Kaczmarek ) dziękuję nie popieram

Szymon
56 minut temu

Ten człowiek jest nam znany nie od dziś !!!! Wszyscy wiedzą o co chodzi !!!!! Nie zgadzamy się!!!!!

JK.
2 godzin temu

Od wczoraj cuchnie znowu z Zębcowa. Wystarczy południowy wiatr. Pewno zwalą to na rolników wyworzących obornik na pola, ale to znany wszystkim smród z wysypiska.

3
0
Napisz co o tym sądziszx