87-latek skatował psa. Sunia nie żyje

87-letni mieszkaniec Topoli Osiedle, który w poniedziałek skatował psa, usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna przywiązał psa do drzewa i bił go drewnianym kijem po głowie. Spowodował u psa złamanie nosa i obrzęk mózgu.

Było to jedno z dwóch drastycznych zdarzeń w ostatnich dniach. W drugim przypadku mieszkaniec Fabianowa wrzucił do worków żywe psy i porzucił je w rowie.

Mężczyzna nie został aresztowany, bo najprawdopodobniej ze stresu mógłby nie dożyć wyroku. Zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. 87-latek zostanie również przebadany przez lekarzy pod kątem stanu psychicznego.

Aktualizacja
Sunia w wyniku odniesionych obrażeń zmarła.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Autobus doszczętnie spłonął (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o

95 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
SKate
1 rok temu

Czy ten stary pierdziel poszedł siedzieć? Wiadomo coś?

Sąsiad
1 rok temu

Michał Marchewka — podejrzewam jako sąsiad, że ten dziadzio by cię wciągnął nosen,chudy bez szkoły pasztecie. Wstyd tylko robisz. A na dożynkach poczęstuje cię słodkim plaskaczem. Pajacu blady

Zdzisia
1 rok temu

Zabić miał siłę ale żeby być ukarany to musi być przebadany czy oby nie jest zbyt schowany i za stary.
5 lat więzienia !!!!!
Choć to i tak za mało.

95
0
Napisz co o tym sądziszx