Galeria Ostrovia prawie poszła z dymem

Spokojną noc ostrowskich strażaków zaburzył alarm przeciwpożarowy w galerii Ostrovia. Automatyczne zgłoszenie z centralki wpłynęło o godzinie 1:09. Zazwyczaj w takich przypadkach były to fałszywe alarmy spowodowane niezamierzonym zadymieniem lub prowadzonymi pracami remontowymi. Ale nie tym razem.

Na miejsce wysłano dwa wozy gaśnicze oraz samochód z podnośnikiem. Na miejscu czekał już pracownik ochrony, który poinformował strażaków, że źródło zadymienia znajduje się w punkcie KFC w części gastronomicznej. Strażacy weszli do środka w aparatach ochrony dróg oddechowych. Kiedy dotarli do punktu KFC zobaczyli, że źródłem problemu jest frytkownica. Znajdujący się w jej wnętrzu olej powodował duże zadymienie.

Włączono system oddymiania. Następnie odłączono frytkownicę od prądu i wyniesiono na zewnątrz. Na ten moment nie wiadomo czy ktoś zapomniał ją wyłączyć czy doszło do awarii. Zastanawia fakt, że wciąż znajdował się w niej olej, co rodzi pytanie jak często jest wymieniany.

Dobrze, że nikomu nie przyszło do głowy, żeby wlać do frytkownicy wodę.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zmarł nagle u fryzjera
Subskrybuj
Powiadom o

44 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
grzmot
2 lat temu

a rodzice to dziecią dają ktoś napisał, już nie chodzi o fakt że olej i te inne bajery związane z chemią tylko bardziej że ta żywność jest naprawdę ostra dorosłego pupa piecze a co dopiero takie małe dziecko. Mimo całej tej sytuacji z olejem i tak jestem zdania że żywność z kfc jest napewno zdrowsza jak taki typowy maczek

Sylwester już był
2 lat temu

szkoda tylko tych pracowników, bo cała wina pewnie pójdzie na zwykłego pracowika zamiast na kierownika, często jak sie widuje osoby pracujące na tyłach restauracji to widać po nich, że nie jest lekko, brudni od mąki, spoceni od maszyn gorąca. w takim kfc w piątek i niedziele to mają co robić i to jak się ktoś przyjrzy to często robi jedna albo dwie osoby, więc tempo musi być.

michalw
2 lat temu

pewnie nigdy nie jest wymieniany tylko filtrowany i jest dolewany nowy na miejsce tego co wyjdzie że skrzydelkami:)

Panicz
2 lat temu

Człowiek to nie bydle w oborze co musi jeść to co rolnik mu nasypie no ale widać że u niektórych osób nawyki żywieniowe podobne co u tego bydła

44
0
Napisz co o tym sądziszx