Radni krytykują urzędnika za mowę nienawiści

Opozycyjny radni z Platformy Obywatelskiej napisali pismo do Beaty Klimek prezydent Ostrowa Wlkp. w sprawie podległego jej urzędnika, który w mediach społecznościowych miał stosować mowę nienawiści. Poniżej przytaczamy treść pisma

+

„Szanowna Pani Prezydent,

w ostatnim czasie wiele w przestrzeni publicznej mówi się o języku nienawiści oraz szczuciu na poszczególne grupy osób. Dyskurs publiczny bywa emocjonalny, czasami aż nadto, ale nigdy nie powinien przejawiać braku szacunku i pogardy do oponentów. Również Pani w swoich wystąpieniach wielokrotnie podkreśla potrzebę poprawy jakości debaty publicznej. Dlatego też z oburzeniem przyjęliśmy wygłoszone w Internecie słowa Artura Kołacińskiego, pracownika Biura Prasowego Urzędu Miejskiego, który wielokrotnie w przestrzeni publicznej i mediach zabiera głos w Pani imieniu.

Napisał on na także nasz temat, radnych miejskich Koalicji Obywatelskiej – Platformy Obywatelskiej, że „wycieramy sobie mordy Ostrowem.” Co gorsza, słowa te padły we wtorek 7 lipca br. o godzinie 8:20, czyli w godzinach pracy wskazanego urzędnika, który jak domniemujemy wypowiada się wówczas publicznie wyłącznie w ramach swojego stosunku pracy. To skandaliczne, że ktoś taki, pełen pogardy do radnych naszego miasta zajmuje jakiekolwiek stanowisko w ostrowskim magistracie. Dlatego też domagamy się wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec Artura Kołacińskiego.

Jego zachowanie rażąco narusza Kodeks Etyki Pracowników Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim, który w swoim § 2 stanowi, że „Pracownik Urzędu swym praworządnym, uczciwym i godnym postępowaniem oraz nienaganną postawą etyczną dba o pozytywny wizerunek i prestiż urzędu, jego organów oraz współtworzy wizerunek administracji samorządowej,” zaś zgodnie z § 5 pkt 5 i 7 pracownik Urzędu Miejskiego „godnie zachowuje się w miejscu pracy i poza nim, a swoją postawą nie narusza porządku prawnego i dobrych obyczajów w sposób powodujący obniżenie autorytetu i wiarygodności własnej oraz Urzędu Miejskiego” oraz „jest życzliwy wobec ludzi, dba o dobre stosunki międzyludzkie, zapobiega napięciom w pracy, przestrzega zasad poprawnego zachowania właściwych człowiekowi o wysokiej kulturze osobistej.”

CZYTAJ  Rozjechano tu 10-latkę. Teraz powstanie ścieżka rowerowa

Trudno w zachowaniu Artura Kołacińskiego doszukać się nienagannej postawy etycznej i dbałości o pozytywny wizerunek i prestiż urzędu, kiedy w godzinach pracy obraża członków organu stanowiącego Miasta, z którego budżetu każdego miesiąca pobiera niemałą pensję. Trudno też mówić o dobrych obyczajach, życzliwości i wysokiej kulturze osobistej w przypadku wskazanego urzędnika. Dlatego też nasze domaganie się wyciągnięcia wobec niego konsekwencji dyscyplinarnych jest uzasadnione i konieczne, jeśli nie chce Pani Prezydent wywoływać zbędnych napięć powodowanych jawną pogardą Pani przedstawicieli wobec radnych opozycji. Zwracamy się również z zapytaniem do Pani Prezydent, czy w razie braku wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych, podziela Pani stanowisko Artura Kołacińskiego wygłaszane w godzinach pracy, że radni Platformy Obywatelskiej „wycierają sobie mordy Ostrowem?” W załączeniu przesyłamy zrzuty ekranu z wypowiedziami Artura Kołacińskiego.

Z poważaniem,

Radni Koalicji Obywatelskiej”

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

33 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
33
0
Napisz co o tym sądziszx