Spacer może go kosztować 30 tys. zł

24 marca 2020 roku zdarzył się kolejny przypadek łamania obowiązkowej kwarantanny w związku z koronawirusem. Mężczyzna wyszedł z miejsca przebywania już po kontroli policjantów. Rozpoznał go patrol dzielnicowych. Czeka go postępowanie.

+

We wtorek na terenie powiatu ostrzeszowskiego doszło do kolejnego naruszenia kwarantanny domowej. 31-letni mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego był objęty kwarantanną od połowy marca. Wcześniej tego samego dnia byli u niego policjanci na kontroli. Pan nie skarżył się na żadne dolegliwości, niczego nie potrzebował. Funkcjonariusze przypomnieli o obowiązku pozostania w domu i ewentualnych sankcjach za niestosowanie się do kwarantanny.

Kilka godzin później mężczyznę zmęczyło ciągłe przebywanie w domu i postanowił wybrać się na spacer. Na jego nieszczęście zauważył go patrol dzielnicowych. Mężczyzna zaczął zachowywać się nerwowo, głębiej skrył twarz pod kapturem. Dzielnicowi podjęli się legitymowania mężczyzny i już podczas rozmowy rozpoznali go jako osobę objętą kwarantanną.

Mężczyzna był w pełni świadom konsekwencji, jakie mu grożą za opuszczenie domu w trakcie kwarantanny. Nie miał nic na swoje wytłumaczenie. Policjanci odeskortowali mężczyznę do domu z zachowaniem środków ostrożności. Mężczyznę poinformowali o sporządzeniu wniosku o ukaranie go do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zderzenie 3 aut w Sobótce
Subskrybuj
Powiadom o

26 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
26
0
Napisz co o tym sądziszx