Spłonął im dom. Proszą o pomoc

„25 kwietnia doszło do pożaru naszego domu. Moja mama Hania i ja straciliśmy cały nasz majątek. Wewnątrz domu nie przetrwało praktycznie nic. Według straży pożarnej straty sięgają 250 tysięcy złotych. Powiedziano nam, że wszystko najpewniej zaczęło się od zwarcia instalacji elektrycznej.” – czytamy w komunikacie pokrzywdzonych lokatorów z ul. Przychodniej.

+

Prawie wszystko w środku zostało całkiem spalone albo stopione. Potrzebujemy środków na zamontowanie nowej instalacji elektrycznej. Musimy kupić drzwi, okna, zabezpieczyć dach i ściany, położyć nową podłogę. Straciliśmy też większość ubrań, sprzętów, łóżka, pościele. Nie mamy mebli, te które nie spłonęły zostały doszczętnie stopione przez wysoką temperaturę. Nie jesteśmy w stanie sami podołać tym wydatkom, a dom niestety nie był ubezpieczony.

Dlatego prosimy Was o pomoc. Będziemy dozgonnie wdzięczni za każdy, nawet najmniejszy datek, bo sami nie damy rady się z tym zmierzyć. Jakakolwiek forma pomocy będzie dla nas nieoceniona.

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zdecydują się nam pomóc. Liczy się każde wsparcie jakie możemy uzyskać.

Patryk i Hanna Hełka

https://pomagam.pl/helka

Pożar domu przy ul. Przechodniej

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  To może być najdroższe selfie w jego życiu
Subskrybuj
Powiadom o

35 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Złośliwy
4 lat temu

Drodzy katolicy, nie chcecie pomóc to szkoda waszych paluszków na stukanie i te nędzne wypociny. Czy stać kogoś na ubezpieczenie czy nie to nie wasza sprawa. Chcesz pomóc to pomagasz a jak nie to palce w tyłku trzymajcie.

Pener z Nowotki
odpowiada  Złośliwy
4 lat temu

Panie złośliwy odwal się pan od katolików a także nie rozpisuj się o swoich analnych fantazjach. Tęczowy paluszek

iii
4 lat temu

Jak można nie ubezpieczać domu. To się w głowie nie mieści. Dom widać zadbany. Jedną osobę było stać na jego utrzymanie to się dziwię. Zwarcie instalacji albo stare przewody mieli albo przeciążenie było. Właścicielka opuściła dom i potem zaczęło się tlić w kablach.

Janusz
4 lat temu

Różne są sytuacje – może nie było ich stać na wykupienie ubezpieczenia, może zapomnieli lub nie wiedzieli ale to moim zdaniem nie jest tak bardzo istotne . Ludzie potrzebują pomocy i ja chętnie pomogę

....
odpowiada  Janusz
4 lat temu

Nie było ich stać na wykupienie ubezpieczenia. Śmieszne. 200 zł. na rok. A koszty utrzymania takiego domu też nie są małe. O takich rzeczach jak ubezpieczenie domu się nie zapomina. Ja nie muszę pamiętać że mija rok bo ubezpieczyciel sam zadzwoni i przypomina. Różne są sytuacje pożar, wichury itp. to podstawa ubezpieczenie.

xxx
4 lat temu

Rozumiem tragedie ale Pytam Jak mozna nie ubezpieczyc domu? 🙁 koszty miedzy 500 a 1200zl w zaleznosci od polisy i wysokosci ceny nieruchomosci.

Bruno
4 lat temu

Szkoda bylo paru złotych na ubezpieczenie??

Przezorny
4 lat temu

Widać, że dom zadbany i wypasiony ale na ubezpieczenie go było szkoda pieniędzy. Gdyby wszyscy mieli ubezpieczone swoje domy składki dla tych którzy opłacają ubezpieczenie byłyby mniejsze. Dlatego nie mam zamiaru składać się na nieubezpieczonych.

Senior
4 lat temu

Mając małą emeryturę razem z żoną ciułamy grosz do grosza, żeby mieć na ubezpieczenie. Mało tego pilnujemy aktualnych badań kominiarskich i badań gazownika na szczelność przewodów gazowych, bo wiadomo, że bez tego ubezpieczenie jest nieważne i trzeba też za te badania płacić. dlatego choćbym chciał nie jestem w stanie wysupłać pieniędzy na pomoc dla pogorzelców, bo sam ledwo wiążę koniec z końcem.

Denner
4 lat temu

Zaoszczędzilo się kilka złotych na ubezpieczeniu a teraz płacz…

Pomoc
4 lat temu

Proponuje zorganizować zbiórkę również rzeczy materialnych. Na pewno dużo ludzi pomogło by oddając ubrania, meble czy inne artykuły gospodarstwa domowego. Należałoby zorganizować punkt gdzie można byłoby oddawać takie rzeczy

Technik mechanik obróbki skrawaniem
odpowiada  Pomoc
4 lat temu

No ja wystawiłem swoje stare meble i materace z wyra, ale nie wiem czy to się nadaje na wsparcie nieszczęśników. Znam takiego jednego z Gorzyc chyba z Jabłonkowej czy jakoś tak co to mieszkał w Niemczech i przywoził stamtąd stare graty i nimi handlował. Może on pomoże nieszczęśnikom?

Monika
4 lat temu

Czyli są jeszcze ludzie którzy się nie ubezpieczaja??? No i co teraz? Tak ciężko wydać 200 zł raz na rok?

Ubezpieczony
odpowiada  Monika
4 lat temu

Ludzie proszą o pomóc, a nie o krytykę braku ubezpieczenia- możesz i chcesz to pomóż,,jeśli nie to nie pomagaj, a nie krytykuj bezsensowne.

35
0
Napisz co o tym sądziszx