32 rodziny z nowym M

Trzydziestu dwóch szczęśliwców odebrało klucze do swojego wymarzonego mieszkania. Wszystko za sprawą dwóch nowych bloków przy ulicy Klasztornej 16 i 18. To trzeci i czwarty blok wybudowany w tej kadencji w ramach Ostrowskiego Przyjaznego Programu dla Systematycznych. W tym rejonie Miasto planuje wybudować jeszcze siedem takich bloków.

+

Zainteresowanie Ostrowskim Przyjaznym Programem dla Systematycznych nie słabnie. W ubiegłym roku Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej przyjął nieco ponad 100 wniosków, w tym już blisko 140. Jednak rok temu wybudowany został jeden blok. W tym – dwa. Dzięki temu do rozdysponowania przekazano 32 mieszkania. Ze względu na tak duże zainteresowanie, jak każdego roku, nowi najemcy zostali wybrani drogą losowania.

– Ostrowski program daje młodym ludziom szansę skorzystania z taniego miejskiego budownictwa mieszkaniowego. To tanie, ale i komfortowe budownictwo, w ramach którego najemcy mogą stać się właścicielami swoich mieszkań w systemie niskich rat. Program „Dla systematycznych” w imieniu miasta realizuje spółka MZGM, która finansuje go ze środków własnych oraz zaciągniętych zobowiązań – mówi Zenon Musialski, prezes MZGM.

Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 5 milionów złotych. To 32 mieszkania – 6 trzypokojowych, 20 dwupokojowych, 4 jednopokojowe oraz 2 mieszkania dla osób niepełnosprawnych. Do każdego mieszkania przynależy pomieszczenie piwniczne, jest także suszarnia i rowerownia. Przy blokach powstał duży parking.

Ostrowski program mieszkaniowy skierowany jest do młodych, niezamożnych ostrowian, w wieku do 40 roku życia.

– Bardzo duże zainteresowanie programem wynika z faktu restrykcyjnych kryteriów oraz braku wystarczającej zdolności kredytowej, które są dla wielu osób barierami nie do przejścia przy ubieganiu się o zakup mieszkania z udziałem pieniędzy pożyczonych od banków. W przypadku programu „Dla systematycznych” swoistym bankiem staje się spółka, której najemcy, w dogodnych ratach, spłacają wartość mieszkania stając się finalnie jego właścicielami – tłumaczy Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

CZYTAJ  Ostrowski PiS przed drugą turą wyborów prezydenckich

W obecnej kadencji do użytku oddano już trzeci i czwarty budynek mieszkalny przy ul. Klasztornej. Wszystkie mieszkania mają centralne ogrzewanie, ciepłą wodę, pozostałe media oraz światłowód. Do najemcy należy doposażenie lokalu w okładziny zewnętrzne posadzek, płytki ścienne w łazience oraz urządzenia i armaturę sanitarną. Jest to odpowiedź na głosy mieszkańców, którzy chcieliby sobie urządzić mieszkania według własnego gustu i w standardzie, który będzie im odpowiadał. Na okres doposażania mieszkania, nie dłuższy niż dwa miesiące od dnia przekazania lokalu, najemca zwolniony jest z czynszu.

Program realizowany będzie także w kolejnych latach.

– Chcemy nadal ułatwiać ostrowianom dostęp do mieszkań, których w przyszłości mogą stać się właścicielami. Planujemy wybudować tu jeszcze siedem takich bloków, które będą zasiedlane w ramach Ostrowskiego Przyjaznego Programu dla Systematycznych. Dziś nowym właścicielom mieszkań życzę szczęścia, fajnych sąsiadów i mam nadzieję, że będzie się im tu dobrze mieszkało – dodaje prezydent Ostrowa.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Janek
5 lat temu

Fikcja, jak większość rzeczy w tym kraju a szumu robią jakby za swoje pieniądze wybudowali a nie podatników.

Wyborca
5 lat temu

Miasta nie uczestniczy w pragramie mieszkania + nie stara sie o dofinansowanie hali czyli ma gdzies mieszkancow a k1 dostalo 3 mln dofinansowanie z ministerstwa sportu…. mozna?

Wyborca
5 lat temu

Jakby rządził Torzyński, to mieszkania byłyby za darmo. On to nawet załatwił sobie udział w darmowym kursie j. angielskiego za swojej prezydentury na uczelni przy ul. Wrocławskiej, więc myślę, że dla mieszkańców zrobiłby jeszcze więcej niż dla siebie.

Agata
5 lat temu

Jak to źle i jak tak oszukują, to żaden problem: wchodzisz jeden z drugim na olx i masz mieszkania do wynajęcia, do kupienia, pełen wachlarz możliwości. Ewentualnie telefon do deweloperów i także pełen wybór.
Kredyt, potem kilkaset miesięcznie czynszu.
Więc jak, na co czekacie maruderzy?
PS. Żeby nie było, nie jestem związana z urzędem, nie jestem beneficjentką żadnych programów pomocowych. Mam kredyt na 25 lat i nie czekałam, aż mi ktoś coś ześle.

Marcin
5 lat temu

Taka prawda bo w dniu losowania dwa mieszkania już miały właścicieli i można?!!!, o co tu chodzi. Ja mam informację z pew ego zrudla i wiem że szło załatwić a losowanie to tylko formalność, kto był to widział brak emocji głupie uśmiechy o co chodzi? A wpisywanie ludzi co załatwił typu że szczęście to proszę was.

Ann
odpowiada  Marcin
5 lat temu

Jakbyś czytał ze zrozumieniem regulamin programu to wiedzialbys dlaczego 2 mieszkania bez losowania otrzymały mieszkania…
Co do losowania to losowaly dzieci przybylych osob, wiec mówisz że to one były zamieszane w wg Ciebie 'ustawienie’ losowania?! Nie bądź smieszny.. Mówisz że ludzie reagowali bez euforii? Gdyby epatowali nadmierna radością to srwierdziIbys, że za bardzo się cieszą i to tez jest podejrzane?
Takim jak Ty nigdy się nie dogodzi i zawsze będzie jakieś ALE.
To że nie zostałeś wylosowany to nie znaczy że były jakieś niejasności.
MNIEJ JADU I ZAZDROSCI ŻYCZĘ BO TO NA PEWNO SZCZĘŚCIU NIE POMAGA!

Anna
5 lat temu

Wow dwa bloki na cale miasto i to jeszcze znajomosci trzeba miec by je dostac …a mlodzi ludzie dalej wynajmuja..bez komentarza..

Farciarz donosiciel
odpowiada  Anna
5 lat temu

Żadne znajomości nie były potrzebne. Trzeba było tylko mieć szczęście w losowaniu tak jak Wałęsa miał farta w wygrywaniu w Totolotka jak mu brakowało „pieniendzy” na czynsz za mieszkanie albo na paliwo do samochodu.

22
0
Napisz co o tym sądziszx