Kontrowersyjny pomysł pomocy dla ostrowskich firm

Mnóstwo kontrowersji wywołuje pomysł „karty przedsiębiorcy”. Ma ona zapewnić wzajemne rabaty dla ostrowskich firm, które wejdą w jej posiadanie. Zapewne śmiech przetoczy się przez ostrowskich przedsiębiorców, gdy zobaczą co wymyśliło miasto, a konkretnie pani Ewa Torzyńska, znana z wielu literówek witających poważnych biznesmenów.

+

Zanim przedstawimy relację z czwartkowej sesji, prezentujemy komentarze ostrowian nt. „karty przedsiębiorcy”.


Anonimowy urzędnik: – „Po wysłuchaniu dzisiejszej dyskusji mam wrażenie, że jest to prosty mechanizm urzędniczo-piarowy. Władze chcą pokazać, że coś zrobiono, bez większej wiedzy i bez innowacji…  Chyba problem w tym przypadku trochę w ludziach się tym zajmującymi… Jeżeli spojrzymy, że przez lata w Ostrowie było tak, że wiceprezydentami ds. gospodarczych były osoby które nigdy nie prowadziły własnej działalności gospodarczej, to nie trzeba nic więcej komentować.”


Zapytaliśmy mężczyznę studiującego marketing i zarządzanie jak zapatruje się na pomysł tej karty.

O ile jestem w stanie zrozumieć idee karty Seniora i karty rodziny 3+, o tyle z kartą przedsiębiorcy mam spory problem.
Jak mają się rabaty zaoferowane przez kartę przedsiębiorcy do zaawansowanych metod dokonywania zakupów?
Czy Urzędnicy zdają sobie sprawę z tego jak wygląda obecnie handel i zaopatrzenie?

W biznesie występują takie narzędzia jak promocje wiązane, skonta, bonusy , bonusy posprzedażne, bonusy okresowe, targety, magazyny konsygnacyjne, minima logistyczne…

Typowe proste rabatowanie, to w tej chwili rabat zakupowy + premie po sprzedaży wyznaczonego targetu. Takie schematy rabatowe to dla przedsiębiorców codzienność. Nie ma tu miejsca na stały rabat u lokalnego dostawcy. To nie te czasy. Jeżeli ktoś produkuje czy handluje, będzie szukał najtańszych dostawców, nie patrząc na to skąd ten dostawca jest. Niech potwierdzeniem będzie ogromny import z Chin czy Europy zachodniej.

Nie widzę zastosowania tej karty w przypadku przedsiębiorców , którzy działają już jakiś czas na rynku.
Czy karta jest w takim razie wsparciem dla młodego startującego przedsiębiorcy ? Dając na starcie rabaty, uczymy roszczeniowej postawy i tego że „się należy”. Na wolnym rynku to jednak tak nie działa. Taka osoba musi nauczyć się pracować na dobre warunki współpracy z partnerami. Lepszym rozwiązaniem byłoby dać pakiet szkoleń o tym jak zdobyć zaufanie partnerów, jak negocjować warunki współpracy.”

CZYTAJ  Mieszkańcy skarżą się na remont mostu

Temat „karty przedsiębiorcy” podjęto na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej, oto relacja

Prezydent Beata Klimek na pierwsze zarzuty odpowiedziała: – O tym czy program będzie potrzebny i czy będzie spełniał swoje zadanie, zobaczymy czy przedsiębiorcy będą przystępować do tego programu. Wtedy pokażą, że widzą w nim głęboki sens.”

Radny Łukasz Jędrzejak wystąpił z wnioskiem formalnym o przerwanie dyskusji. Wtedy radny Jakub Paduch wyraził aprobatę, ale pod warunkiem dopuszczenia do głosu przedstawiciela przedsiębiorców Mariusza Brandt.

Przewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Lisiecki widząc upór Mariusza Brandt, ogłosił 5 minut przerwy. Wtedy Brandt podszedł do jednego z mikrofonów przy stole radnych i tam wyraził swoje stanowisko:

„Tworzenie kolejnego narzędzia dla przedsiębiorców wprowadza szum informacyjny, dezorganizację. Przedsiębiorcy mają latać od jednej organizacji do drugiej, do trzeciej itd. Po co tworzyć coś i dezinformować przedsiębiorców co i tak na początku nie będzie miało wpływu.”

– Myślę, że właśnie jesteśmy świadkami teatru arogancji władzy, w momencie, w którym przedsiębiorca czyli głos doradczy chce zabrać głos, a radni wychodzą z sali obrad i nie chcą go wysłuchać. – stwierdziła radna Milena Kowalska

Ten projekt jest wart tyle ile kosztuje papier, na którym został wydrukowany. – skomentował radny Jakub Paduch, jednocześnie dodając, że gdyby program dla przedsiębiorców przewidywał zniżki na wynajem lokalu od MZGM dla młodych biznesmenów, wówczas podniósłby obie ręce.

Przewodniczący Jarosław Lisiecki po kilkudziesięciu minutach zreflektował się i stwierdził, że jednak udzieli głosu Mariuszowi Brandt, a to co się działo w 5 minutowej przerwie, to obraz „hucpy, hucpy!”. Żenującym nazwał prowadzenie dyskusji, w czasie gdy on ogłosił przerwę.

Mariusz Brandt zwrócił uwagę, że w karcie przedsiębiorcy jest tylko wzmianka o udzielaniu wzajemnych rabatów pomiędzy firmami i ustalenie dedykowanego urzędnika.

Prezydent Beata Klimek uważa, że tylko karta przedsiębiorcy wymaga przegłosowania przez radnych, a pozostałe propozycje są kompetencjami prezydenta i nie wymaga aprobaty radnych.

CZYTAJ  Robią TO na ekranie

Ostatecznie radni przegłosowali projekt 12 było za, 10 wyraziło sprzeciw, jeden radny wstrzymał się od głosu.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

34 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
G.
7 lat temu

Jestem przedsiębiorcą i wara Kornaszewskim, Kowalskim i Paduchom, aby w moim imieniu si ę wypowiadali co jest dla mnie dobre a co nie.Komuna bezpowrotnie minęła.

mieszkanka
odpowiada  G.
7 lat temu

Kornaszewscy, Kowalscy i Paduchy nie wypowiadali się w twoim imieniu, megalomanie. W twoim imieniu wypowiadał się przedsiębiorca Brandt i pani prezydent. Radni zgłaszali wątpliwości co do idei samej karty, czy czasem nie będą to dla miasta same koszty, nie mówiąc już o obciachu a nawet zgodności z prawem. Ty panie G. rób swoje i nie wtrącaj się do tego, co robią radni. Oni ci nie wpieprzają się w twoje biznesy.

robol
7 lat temu

Kartę „urzędnika i funfli” niech stworzą. Na legalu będą robić sobie wzajemnie dobrze.

mmmmm
7 lat temu

niech mi ktoś wytłumaczy jakim przedsiębiorcą jest pan Mariuszowi Brandt. Ilu zatrudnia pracowników? Jakie odprowadza podatki do budżetu miasta? Kto Go wybrał na przedstawiciela przedsiębiorców?

Polonista z restauracji Polonia
7 lat temu

Radna Burkietowicz mówiła, że „przedsiębiorca był w cudzysłowiu zaopiekowany”. Ja bym powiedział, że przedsiębiorca w cudzysłowie był objęty opieką, no ale to nie ja jestem polonistą.

naczycielka
odpowiada  Polonista z restauracji Polonia
7 lat temu

Z niej taka polonistka jak i d..a wołowa. Teatrolog i pędzelkowy marszand w jednym. Jej wszystko się bardzo podoba, to co się podoba prezydentce…

Rozbawiony
7 lat temu

Milena Kowalska zachowywała się na sesji jak na targowisku. Podczas ogłoszonej 5 minutowej przerwy wykrzykiwała do mikrofonu o arogancji władzy i była oburzona, że podczas przerwy radni na nią wychodzą.

czytelnik
odpowiada  Rozbawiony
7 lat temu

Dobrze ,że jeszcze sałatki nie żarła jak panna Pawłowicz w sejmie podczas sesji…

Telewidz
7 lat temu

A mnie na tej sesji rady najbardziej zaskoczył radny A, Kornaszewski, który był oburzony faktem, że zakład ciepłowniczy nie podłączył jednego domu jednorodzinnego i był zniesmaczony tym, że centrum Ostrowa było jakiś czas temu rozryte, bo firma ułożyła cieplik. To jak to jest z tym ekologicznym zacięciem radnego?

Ekolog
odpowiada  Telewidz
7 lat temu

Radny Kornaszewski o ekologii ma bardzo blade pojęcie. Żadnych zasług w temacie

mieszkaniec
odpowiada  Telewidz
7 lat temu

Telewidzu, a czy słyszałeś całą wypowiedź radnego czy tylko wybiórczo? Trzeba było nie wychodzić do kibla tylko wysdłuchać całej wypowiedzi. Radny wskazywał na to, że w ogłoszonej promocji przez OZC ani słowem nie wspomina się o tym, że OZC może odmówić podłączenia domu. Że OZc pół roku kiwał mieszkańca, żeby po interwencji powiedzieć mu, że nie zrobią bo do domu trzeba sto kilkadziesiąt metrów rury wkopać. Na gruntowej drodze. Radny wskazał na to, że rozryto centrum, położono setki metrów rur, a efekt jest bardziej niż blady. To się opłacało, a podłączenie 1 domu, za który właściciel miałby zwrócić połowę, nie? To jedno wielkie oszustwo z tą promocją, z tym traktowaniem mieszkańców i dobrze, że radny wstawia się w ich obronie, telewidzu.

Do mieszkańca
odpowiada  mieszkaniec
7 lat temu

Rzeczywiście dla czystego powietrza lepiej wybudować 200m sieci cieplnej dla jednego domu jednorodzinnego niż podłączyć kamienicę z kilkoma mieszkaniami gdzie w każdym pokoju jest dymiący piec kaflowy. Ponadto jest nadzieja, że inne kamienice w końcu się też kiedyś podłączą, bo tak jak w Krakowie można uchwalić zakaz palenia węglem w chociażby centrum miasta.

mieszkaniec
odpowiada  Do mieszkańca
7 lat temu

Nie 200m a dużo mniej i jak słyszałem jest to dom na końcu ulicy, a przed nim mają się budować kolejne domy. No a poza tym rzecz jest w tym, że i OZC i Prezydent lekceważą sobie mieszkańca, który mieszka „w polu”. To on jakiś gorszy? Jego można olewać? Nie odpowiadać na wniosek 6 miesięcy? Tyle potrzebował OZC, żeby zmierzyć odległość i powiedzieć, że mu się nie opłaca? Chciałbyś być na miejscu tego mieszkańca, być wodzonym za nos przez pół roku, żeby przed samym sezonem grzewczym usłyszeć „spadaj”?

Trzeźwy na umyśle
odpowiada  mieszkaniec
7 lat temu

Tobie się wydaje, że wszyscy muszą wszystko. Czy budowa dla jednego domu w polu kanalizacji, kablówki, deszczówki, sieci gazowej, ulicy też jest obowiązkowa tak jak sieci ciepłówniczej wg Kornaszewskiego jest obowiązkowa?

mieszkaniec
odpowiada  mieszkaniec
7 lat temu

Wiesz o trzeźwy podobno na umyśle, nie ma obowiązku. Tyle że OZC się zobowiązał! W regulaminie promocji który ogłosił. Jeśli ogłosił i obiecał bezmyślnie to teraz nie ma zmiłuj. No i jakby nie doczytałeś o tych 6 miesiącach. Chciałbyś, żeby ciebie tak miejska spółka zwodziła przez pół roku? Jeśli tak, to gratuluję!

zdzisia
odpowiada  Do mieszkańca
7 lat temu

A czy ty wiesz ile w takiej kamienicy płaci się za ten ccieplik? Zapewne nie. Ogłoszono tę promocję, bo l ludzie zamiast się podłączać uciekają z OZC. Ja właśnie poważnie to rozważam. Za kwoty jakie im płacę kupię kilka ton węgla i ogrzeję swoje mieszkanie w całości do temp. 22-23 stopni a nie jak teraz 18-19.

.
7 lat temu

Przynajmniej próbuje się coś zmieniać na lepsze, doceńmy to i pomóżmy władzy miasta pomysł ulepszyć zamiast hejtować każdą próbę zmian. Jacy co ludzie są zacofani że jeden drugiego zamiast pchać ku górze trzyma za nogę z całej siły żeby przypadkiem nie wybił się poza ogólny poziom -poziom debili

Mariusz
odpowiada  .
7 lat temu

„na lepsze”? 🙂 A gdzie jest to „lepsze” w tym programie? Proszę podać konkretne punkty, które będą lepsze.

.
odpowiada  Mariusz
7 lat temu

Masz pomysł na lepsze to go zgłoś

kefir
odpowiada  .
7 lat temu

Pomysł jest już dawno, tylko realizować. Likwidacja większości ministerstw, przez co odchudzenie administracji. Sprowadzenie roli państwa do nocnego stróża, ratownika w nagłych wypadkach, sędziego w sprawach spornych, obrońcy zewnętrznego i wewnętrznego. To wszystko. Wiem, jazgot podniósłby się straszny! Wszystkie te pierdzistołki urzędnicze aż by się zapowietrzały przed kamerami opluwając niechcący w nerwach kamery i dziennikarzy. Wtórowali by im kapelani, plebani, rozmaici wielebni ze srogimi zatroskanymi minami pouczając, że to anarchia by była sodoma i gomora. Siedzimy w g…. po uszy. Hordy w budżetówce wspierane są naukami Kościoła. Z jednej strony etatyzm, z drugiej grożenie mąkami piekielnymi. A zwykli ludzie mają na nich k**wa harować. Czy w Ostrowie potrzeba ponad 20 radnych? 5 by nie wystarczyło? Mieli by autorytet! Trudniej dostać się do grona jednego z siedmiu niż ponad 20. Oczywiście zrobiłbym całkowity zakaz kandydowania na funkcje radnego, posła itd. osób zatrudnionych w (przypomnijmy – odchudzonej) budżetówce. Jesteśmy Panie i Panowie po prostu w kiblu.

Marian
7 lat temu

całą radę pognał bym na pole obornik rozrzucać,a nie politykę robić

xxx
7 lat temu

Tak to jest jak jedyną karte przedsiębiorcy co widzi Ewa F to karta płatnicza jej męża który jest przedsiębiorcą. Stąd potem zadziwiające pomysły.

mieszkanka
7 lat temu

A czy nie chodzi wyłącznie o to, by nasza pani prezydent znowu mogła się trochę polansować w świetle kamer wręczając kolejne karty?

mieszkaniec
odpowiada  mieszkanka
7 lat temu

Wyłącznie o to. Żadnych innych wymiernych efektów nie będzie, tylko lans!!!

34
0
Napisz co o tym sądziszx