W najbliższą niedzielę żużlowców z Ostrowa czeka trudne zadanie. Drużyna Marka Cieślaka jedzie walczyć o ligowe punkty do Krakowa.
+
[jwplayer player=”1″ mediaid=”79892″]
Ostrowianie rywalizowali już w tym roku z Wandą na własnym torze. Ten mecz zakończył się ich wygraną 52:38. Zaliczka jest zatem pokaźna, ale pod Wawelem nikt nie chce bronić punktu bonusowego. Celem Ostrovii jest zwycięstwo.
Już od dłuższego czasu trener ostrowskiej ekipy przed każdym spotkaniem ma jeden dylemat. Dotyczy on wyboru pomiędzy Scottem Nichollsem a Nicklasem Porsingiem.
Ostrowianie cały czas mają problem z jednym zawodnikiem. Forma Nichollsa i Porsinga to zagadka przed każdym spotkaniem. Mimo to, trener Cieślak odradzał zarządowi wzmocnienia. A warto podkreślić, że można ich dokonywać do końca lipca. Do tego momentu otwarte jest w Polsce okienko transferowe.
Ostrowianie jadą do Krakowa po pełną pulę. Niestety, nie będzie im w tym towarzyszyć zorganizowana grupa kibiców.
