1:0 w półfinale play off

Mamy świetne otwarcie w półfinale play off. W czwartek we własnej hali pokonujemy zespół Polskiego Cukru Toruń 82:76. To była świetna premiera tej półfinałowej batalii. Obie drużyny stworzyły widowisko na wysokim poziomie. Kapitalnie spisali się również kibice, którzy stworzyli doskonałą atmosferę.

+

Gospodarze zaczęli nerwowo. Początek należał do rywali, którzy prowadzili 6:0. Ostrowianie pierwsze punkty zdobyli dopiero w 5 minucie meczu, ale jeszcze w I kwarcie potrafili objąć prowadzenie 15:13. W drugich dziesięciu minutach walka była jeszcze większa. Po 14 minutach gry ,,Stalowcy” wygrywali 26:21. Do przerwy był jednak remis 41:41.

Po zmianie stron dawka emocji dla kibiców basketu była jeszcze większa. Adrenalina osiągnęła zenitalny poziom. W III kwarcie goście wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Dzisiaj jednak ostatnie słowo należało do podopiecznych trenera Emila Rajkovića. W IV kwarcie ostrowianie potwierdzili, że są najlepiej broniącym zespołem w lidze. Twarda defensywa zmuszała rywali do niecelnych rzutów, napędzając jednocześnie ostrowian w ofensywie. W efekcie w 33 minucie ,,Stalowcy” prowadzili 72:65. Toruński zespół próbował jeszcze wrócić do walki. Na trzy minuty przed zakończeniem było już tylko 77:75 dla BM Slam Stal. Ostrowianie zachowali jednak zimną krew. Nie dali sobie wydrzeć sukcesu, sięgając ostatecznie po wygraną 82:76.

W czwartkowym meczu BM Slam Stali z Polskim Cukrem Toruń po raz kolejny mogliśmy się przekonać, jak wielkim atutem dla trenera Emila Rajkovića jest szeroki i głęboki skład jego zespołu. Ostrowski szkoleniowiec ma do dyspozycji dwunastu zawodników. Wczoraj zawodnicy, którzy weszli do gry z ławki zdobyli aż 57 punktów. U rywali gracze rezerwowi zakończyli mecz z dorobkiem 18 punktów. W czwartkowe popołudnie ośmiokrotnie mieliśmy zmianę wyniku. Szesnaście razy na świetlnej tablicy pojawił się remis. ,,Stalówka” prowadziła przez cztery i pół minuty. Rywale przez niewiele ponad osiem.

BM Slam Stal – Polski Cukier Toruń 82:76 (17:17, 24:24, 24:21, 17:14)

BM Slam Stal: Nikola Marković 19, Mateusz Kostrzewski 13, Aaron Johnson 12, Stephen Holt 9, Marc Carter 9, Michał Chyliński 8, Szymon Łukasiak 4, Adam Łapeta 3, Grzegorz Surmacz 3, Jure Skifić 2, Łukasz Majewski 0, Tomasz Ochońko 0.

CZYTAJ  Duży pożar zakładu. Czarny, gęsty dym było widać z daleka

Polski Cukier: Cheikh Mbodj 27, Glenn Cosey 15, Łukasz Wiśniewski 9, Krzysztof Sulima 8, D.J. Newbill 6, Aaron Cel 4, Karol Gruszecki 3, Bartosz Diduszko 2, Aleksander Perka 2, Tomasz Śnieg 0.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
on
5 lat temu

nie dobrze się robi od tej koszykówki byl spokoj jak w cebuladni grali niech tam grają

Koza
5 lat temu

We własnej hali? Hm hm ciekawostka dropsa

ona
5 lat temu

w szopie grają ale wyniki mają

on
5 lat temu

ale się podniecają ze w szopie grają

Pos
5 lat temu

Kogo to

Do pos
odpowiada  Pos
5 lat temu

Patrz zuzla i kolejnej afery;)) co roku dajecie sie nabrać na awans

6
0
Napisz co o tym sądziszx