Drużyna BM Slam Stal zdecydowanie wygrała z PGE Turów Zgorzelec 93:78. Na własnym parkiecie pokazali dobrą grę, a na sukces zapracowali wszyscy zawodnicy.
+
Po pierwszej kwarcie rozstrzygnięcie meczu było niewiadomą, a to za sprawą tylko dwu punktowego prowadzenia przez gospodarzy z Ostrowa Wlkp.
W drugiej kwarcie ostrowski zespół wypracował 16 punktowe prowadzenie. Problemem w drużynie gości było szybkie nazbieranie 5 fauli, co kończyło się rzutami osobistymi BM Slam Stali po każdym przewinieniu.
Dyscyplina jaką jest koszykówka pokazuje, że mając nawet tak wysokie prowadzenie nic nie jest jeszcze przesądzone. Goście w czasie 4 minuty odrobili większość straty. Gdy zbliżyli się na raptem 5 punktów, do akcji wkroczył Aaron Johnson, który przez całe spotkanie nie rzucał w stronę kosza. W samej końcówce zdobył aż 15 punktów i był ostatecznym ojcem sukcesu.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – PGE Turów Zgorzelec 93:78 (18:16, 32:18, 21:20, 22:24)
BM Slam Stal Ostrów: Adam Łapeta 18, Michał Chyliński 16, Aaron Johnson 15, Szymon Łukasiak 10, Jure Skifić 10, Grzegorz Kulka 8, Łukasz Majewski 6, Mateusz Kostrzewski 5, Tomasz Ochońko 5, Marc Carter 0, Michał Kierlewicz 0.
PGE Turów Zgorzelec: Bradley Waldow 23, Cameron Ayers 17, Kacper Borowski 13, Rod Camphor 9, Jakub Koelner 6, Jacek Jarecki 5, Stefan Balmazović 3, Bartosz Bochno 2, Jakub Patoka 0, Karolis Petrukonis 0.
zdjęcie: sportowyostrow.pl
