Przy ogrodzeniu szpitala znaleziono ciało 59-letniej kobiety. Jej zwłoki leżały na kocu od zewnętrznej strony szpitala. Jak relacjonowali świadkowie, miała fioletowy kolor skóry.
+
Na miejsce wezwano policję, która zabezpieczyła zwłoki do czasu przyjazdu prokuratora, pod którego nadzorem wykonano oględziny. Tożsamość kobiety potwierdzili jej znajomi. Denatka była ostrowianką, ale rodzinę miała w Poznaniu.
Na ten moment nie są znane przyczyny śmierci 59-letniej kobiety.
znam ją codziennie piłą że swoimi kolesiami co się prowadziła z nimi jak nie nalewki to najtańsze wina widywana na Konopnickiej za biedronka patologią nie zal mi jej sama się doprowadziła do takiego stanu
Czy ktoś wie jakie są losy tej sprawy? Wszystko ucichło…
W sumie nie chcialbym trafic do tego Ostrowskiego szpitala. W moim odczuciu najgorszy z bardzo slabymi „specjalistami”.
Racja nie tylko ty masz takie odczucie .
Akurat ja mam przeciwne zdanie. A na pewno jeśli chodzi o ortopedów. Mamy jednych z najlepszych .. I sama mogę osobiście to potwierdzić. Pozdrawiam.
Była już tak blisko szpitala i nie doczekała się pomocy.
Albo stamtąd wychodziła .
ale musiała sie dobrze trzymac jak na swój wiek. na twitterze była wzmianka że około 30 letnia.
co ten alkohol robi z ludźmi
A gdzie tam jest wzmianka o alkoholu ?
„miała fioletowy kolor skóry.” takie coś powoduje picie denaturatu
Hmm alkohol też, ale nie koniecznie … mogła mieć np. problemy z sercem, cukrzycą, choroby neurologiczne, choroby zakrzepowe …. poczekajmy na sekcję .. Redaktor M.R na pewno nas poinformuję 😉
To było po soku z gumijagód
