Przez Polskę przechodził silny front burzowy. Porywisty wiatr oraz opady deszczu nie ominęły również powiatu ostrowskiego. I choć początek nawałnicy pozwalał przypuszczać, że będzie wiele interwencji służb ratowniczych, to doszło do raptem kilku złamanych konarów.
+
Na ul. Limanowskiego w Ostrowie Wlkp. na przeciwko cmentarza złamały się gałęzie, które spadły na jezdnię, ścieżkę rowerową i chodnik. Strażacy uprzątnęli je całkiem na bok.
Kolejne zgłoszenie dotyczyło gałęzi leżących na ulicy Piłsudskiego, tuż przy torze speedrowerowym. Kawałek dalej, gruby konar spadł na ogrodzenie Ogródków Jordanowskich. I tradycyjnie w parku przed ZUS-em długa gałąź leżała w poprzek chodnika.
Strażacy za pomocą pił łańcuchowych likwidowali zagrożenia. Koło Raszkowa miało leżeć drzewo na drodze. Tak samo we wsi Kałkowskie.
[jwplayer mediaid=”79625″]
