W niedzielę wieczorem BMW jadące od strony centrum Ostrowa Wlkp. uderzyło w drzewo. Wypadek miał miejsce na ul. Krotoszyńskiej w Ostrowie Wlkp. Siła uderzenia była tak duża, że pręt z drzwi bocznych osobówki wbił się w drzewo na tyle mocno, że strażacy nie byli w stanie ręcznie go usunąć.
+
Kierowcą okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. W samochodzie znajdował się szalik Lecha Poznań. Mężczyzna wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu.
NO NO NO prosze pana total robocop pozdroo marceloo
Ja tylko napisałam co myślę. Sciemy nie wale
bardzo ladnie panie Gracjanie oby tak dalej idioto
Skoro Masz jaja zen kogoś obrażać czemu się nie podpiszesz?
A Gracjan to kto? Tylko mi nie mów, że to pożal się boże szofer tego bmw. Gracjan – mieszkaniec powiatu – weź przestań…
Pogotowie jechało po moja ciocia 45 minut 15 km. Nadal tak chętnie bedziesz na nich czekać skoro liczy się każda sekunda?
Chupacabra -Przestań walić ściemę -wypiłeś nie jedź -nie piłeś wypij :-)))))
Pogotowie jechało o Twoja ciocię 45minut bo nie było „wolnej” karetki a dlaczego niebyło? Ano dlatego, że ludzie którym się nie chce iść do lekarza rodzinnego dzwonią i proszą kartkę a bardzo często kłamią dyspozytorkę/dyspozytora zgłaszając dolegliwości do których wiedzą, że karetka przyjedzie na 100% i nikt im nie odmówi.
Dlaczego Pan/Pani nie poszedł do lekarza rodzinnego?
Pani/Panie jakie tam są kolejki ile bym musiała/musiał czekać
Jeśli masz prawo jazdy ale nie masz samochodu jesteś trzezwa a sama wychowujesz synka prosisz o pomoc kolegę ktory mieszka kilka domów dalej aby ci pomógł. Dostanie grzywnę na pewno więc za jakie niby wasze pieniądze?
BMW, 22 lata, mieszkaniec powiatu, 1,5 promila. BEZ KOMENTARZA, no może poza tym, że szkoda drzewa i dzięki Bogu postronne osoby nie ucierpiały.
Natomiast informacji o szaliku Lecha Poznań nie kumam…
To że popelnił błąd nie upoważnia was do obrażania jego osoby bądź życzenia mu źle. Każdy z nas w życiu popełnia bledy. A wy dalej uważacie się za idealnych
co najbardziej senerwuje to to, ze pieniadze podatninkow sa marnowane na posprzatanie po takich ****!
Jak się ma dziecko to się nie pije – a przynajmniej jedna osoba powinna być trzeźwa, żeby w razie czego móc dziecku pomóc i wezwać na przykład pogotowie jeżeli się dusi – jak sobie wyobrażasz wiezienie duszącego się dziecka i jednoczesne prowadzenie samochodu??
A jak by ci się dziecko dusilo i musiałbyś się szybko dostać na pogotowie? Nie wsiadlbys?
Chupacabra Jak się ma dziecko to się nie pije jak będziesz pił, ćpał i jeździł w stanie nieważkości to dzieci miał nie będziesz ,a i osierocisz innych.Więc zastanów się nad swoimi poczynaniami i swojego kumpla z BMW.
