Za śmieci powinniśmy płacić 8 zł

We wtorek odbyła się konferencja prasowa Macieja Klósaka. Tematem wiodącym jest wdrażana przez miasto inwestycja Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadami. Zdaniem Macieja Klósaka budzi ona szereg kontrowersji, zwłaszcza tych o podłożu finansowym. Zdaniem Macieja Klósaka za śmieci powinniśmy płacić 8 zł. Po chwili dodać, że jeden z urzędników po godzinach ma zarabiać ponad 20 tysięcy na miesiąc.

+

[jwplayer mediaid=”69708″]

Treść komunikatu prasowego Macieja Klósaka:

W związku z problemem dotarcia do informacji na temat zasad i kosztów budowy instalacji realizowanej przez RZZO oraz istotnymi problemami z tym związanymi , które będą miały wpływ na wszystkich mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego, chciałbym zwrócić państwa uwagę na trzy bulwersujące problemy związane z tym bardzo drogim projektem.

Dlaczego to ma być tajne?

Ja i wszyscy, którzy zainteresowani są jak się wydaje publiczne pieniądze, zastanawiają się dlaczego owe informacje powinny zostać utajnione, tak jak twierdzi to prezydent i władze Ostrowa Wielkopolskiego. Przecież inwestycję wartą ponad 47 milionów złotych władze i spółka publiczna nie realizują z własnej kieszeni, tylko z pieniędzy pochodzących z podatków Ostrowian. Ten stan rzeczy uważam z skandaliczny i łamiący podstawowe prawo do informacji w kraju demokratycznym jakim jest Polska.

Ukrywanie przed opinią publiczną na co i jak mają zostać wydatkowane nasze podatki nie jest godne demokratycznie wybranych władz, za jakie uważałem dotychczas władze Ostrowa Wielkopolskiego, ale może się mylę.

Jako wieloletni radny w imieniu swoim i swoich wyborców na taki niedemokratyczny stan rzeczy nie godzę się i protestuję!

Znamiennym jest fakt, że pełną informację na temat budowy RZZO otrzymałem bez żadnego problemu, gdyż jest to informacja publiczna, ale od instytucji poza Ostrowem.

Dlaczego to wszystko jest takie drogie?

 Okazuje się, że według projektu inwestycja ma kosztować 47 mln zł. Czy jednak ktokolwiek sprawdził czy projekt nie może być realizowany taniej?

Według mojej wiedzy jest znacznie tańsza alternatywa, a jej koszt to zaledwie 17 milionów. Jak to się więc ma do wygórowanego kwotowo projektu? Proponuję budowę instalacji mniejszej na bazie MZO, dla strumienia ok. 50 ton na rok , tj. ok 200 000 mieszkańców. Taka kwota jest możliwa do finansowania przez MZO – dziś przy obecnej instalacji zysk wypracowany przez MZO wynosi ponad 1 mln.

CZYTAJ  Najlepsi w Polsce w konkursie Samsunga

Unika się twierdzenia wprost, że na budowę RZZO miasto musi wyłożyć z własnej kieszeni 33 miliony złotych, w naszej propozycji będzie to najwyżej połowa tej kwoty. Możemy wiele oszczędzić na inne inwestycje w mieście.

I może właśnie szacowane kwoty powodują, że według prezydenta Urbanika projekt ten powinien pozostać jego słodką tajemnicą?

Po za tym również powinniśmy mieć świadomość, że możemy zostać z drogą inwestycją, ale bez założonej w projekcie ilości śmieci. Planowany strumień odpadów jest niepewny, z dokumentów wynika, że brak jest porozumień międzygminnych, uchwał gmin o przekazaniu strumienia odpadów, przedstawione umowy mają jedynie charakter intencyjny.

Budujmy RZZO skrojone na nasze potrzeby i możliwości, abyśmy nie zostali ze olbrzymią i kosztowną instalacją, której obsługa będzie oznaczac WYSOKIE CENY ZA ŚMIECI NA ZAWSZE. Już raz w Ostrowie wybodowano zbyt duży obiekt – oczyszczalnię ścieków, dlatego za wodę i ścieki płacimy tak wysokie stawki.

Pytam więc czy ktokolwiek z urzędników rzetelnie i zgadnie z zasadą dobra społecznego kontroluje ten projekt?

A może właśnie komuś zależy na tym by projekt został zrealizowany za tak horrendalnie wygórowane kwoty?

Uważam, że to karygodne i nieetyczne i dlatego w imieniu swoim oraz swoich wyborców protestuję!

Czy urzędnicy muszą dostawać tak dobrze płatne fuchy po godzinach?

Kolejnym skandalicznym i bardzo nieetycznym problemem tego projektu jest wysokość wynagrodzenia dla niektórych z urzędników, którzy mają wziąć udział nadzorczy na realizowanym przedsięwzięciu.

W projekcie jest przewidziane wynagrodzenie dla jednego z urzędników, który proszę sobie wyobrazić za nadzór (MAO) mzgarnie aż 378 tysięcy złotych. (choć informacja prasowa z czerwca 2013 roku prasowa mówiła co innego na temat tego wynagrodzenia – około 100 tysięcy złotych) .

Dodam tylko, że nadzór MAO czyli Pełnomocnika ds realizacji inwestycji pokrywa się z w części nadzorem głównego inżyniera projektu i nie jest obowiązkowy dla takich niewielkich projektów.

CZYTAJ  Agitacja w szkole?

Wychodzi więc na to, że najbliżsi współpracownicy pana Prezydenta dostają fuchy za horrendalne wysokie kwoty, za który musi płacić podatnik. Chodzi bowiem o urzędnika, który blisko 400 tysięcy złotych ma zarobić po godzinach.

I może właśnie dlatego zdaniem Prezydenta i władz Ostrowa Wielkopolskiego owy dokument powinien być tajny? Gdyż projekt ten ukazuje całą patologiczna filozofię rządzenia, doprowadzania naszego miast do ruiny. Na co ja patrzeć spokojnie nie mogę i w imieniu swoim oraz wyborców protestuję!

Wisienki na torcie

Czerwony alarm dla pracowników spółki MZO: według forsowanej koncepcji z RZZO zakłada się podział spółki miejskiej MZO, co osłabia tę spółkę i jej możliwości konkurencji na rynku odpadów, w efekcie to duże zagrożenie dla zatrudnienia dla spółki. Zbyt szybkie zapełnienie kwatery na Staroprzygodzkiej (wg dokumentów to 9 lat) oznacza koniec pracy w Ostrowie.

Nie będzie też żadnego czasowego wzrostu zatrudnienia – w studium czytamy bowiem: „w projekcie przyjęto zwiększoną mechanizację i automatyzację procesów w Zakladzie przy ograniczaniu ilości pracowników do niezbędnego minimum”.

Przy takiej dużej instalacji podwoimy hałas oraz wzmożony ruch samochodów, śmieciarek na Zębcowie. Czy po to są te obecne remonty?

W Ostrowie od lipca 2013 obowiązywała cena 13,50 zł od osoby segregującej śmieci, dziś je to 11,- złotych. Z dokumentów (Studium wykonalności – Tabela 7) wynika, że:

Prognoza ceny akceptowalnej społecznie – Maksymalne obciążenie gospodarstwa domowego z tytułu opłat za odbiór śmieci na rok 2014 to 8,02 złote !!!!! Ktoś nas nabił w butelkę. Poza tym ze studium wynika, że po otwarciu RZZO ceny dalej będą rosły…

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

26 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bogusław
5 lat temu

Na Zębowice śmierdzi wiele lat ,ale to co się dzieje w ostatnim roku latem jest nie możliwe do wytrzymania.Okien nie możemy otwierać na dworze przebywać czy spacerować .Według wszystkich odpowiedzialnych za ten stan jest bardzo dobrze i nie ma sprawy.Myślę ze po takiej dużej podwyżce wszystko wróci do normy z dawnych lat.

halooo
7 lat temu

A co tam u doradcy doktora nauk wszelakich fachowca od śmieci Macieja słychać? Jakoś nie słyszę o presji Macieja na panią Klimek w celu obniżenia cen śmieci do 8 zł. Coś się zmieniło? A jak ładnie doktorek gadał o transparentności, o tym że powinniśmy wiedzieć na co idą nasze podatki, a teraz walczy jak tygrys żeby utajnić swoje pobory? Może szanowna redakcja zamieści jakąś wypowiedź doradcy? Jakąkolwiek na jakikolwiek temat? Bo bardzo nam brak tych mądrych, wyważonych wypowiedzi w przestrzeni publicznej 😉

?
odpowiada  halooo
7 lat temu

A czy to prawda, że za informacje zawarte w tej powyższej wypowiedzi doktora Macieja musiał zapłacić po przegranym procesie? Biedaczek. A czy choć dostał jakąś premię od szefowej?

26
0
Napisz co o tym sądziszx