Trzynastu nietrzeźwych kierujących zatrzymali ostrowscy policjanci w okresie minionego weekendu na drogach powiatu ostrowskiego. Rekordzista miał w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu.
+
Upały i weekend. Takie zestawienie powoduje, że wiele osób, nie idąc do pracy, gasi swoje pragnienie nie tylko wodą mineralną, ale często zimnym piwem. Odbywają się weekendowe spotkania towarzyskie, kończące się w późnych godzinach nocnych lub nawet nad ranem. Niestety brakuje czasem odrobiny zastanowienia się nad swoim stanem psychofizycznym, wsiadając do samochodu w ciągu dnia, po krótkim śnie, po nieprzespanej nocy. To najczęstsze przyczyny przypadków kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości, które wciąż na polskich drogach się zdarzają.
Policjanci w każdy weekend zatrzymują podczas kontroli trzeźwości na drodze osoby, które zdecydowały się kierować pojazdem po wypiciu alkoholu. Ten weekend jednak znacząco wyróżnił się na tle niektórych poprzednich, gdyż takich przypadków policjanci odnotowali aż trzynaście. Zatrzymano nietrzeźwych kierujących samochodami, motocyklem, motorowerami i rowerami, a rekordzista miał w wydychanym powietrzu ponad dwa i pół promila alkoholu. Dwaj inni nieco poniżej dwóch i pół.
Żeby postępować w taki sposób, trzeba nie mieć żadnego szacunku dla innych uczestników drogi, własnej rodziny przewożonej samochodem, a także siebie, pamiętając o tym, że każdy ujawniony przypadek kierowania pod wpływem alkoholu wiąże się z dotkliwą odpowiedzialnością karną i utratą prawa jazdy.
Powyższe wskazuje, że decyzja o rozpoczęciu jazdy po wypiciu alkoholu niektórym przychodzi zbyt łatwo i bez zastanowienia nad zagrożeniami, jakie powoduje alkohol na drodze. A za kierownicą trzeba niestety wykazać się trzeźwą oceną sytuacji panującej na drodze, czego nomen omen pijanym kierowcom brakuje.
