Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą ostrowskiej komendy zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę oszustwa. 24-latek oszukał pokrzywdzonego, oferując mu pracę za granicą, i kasując za załatwienie „formalności” 1.850 zł.
+
Oszustwa popełniane na szkodę osób, które korzystają z usług prywatnych osób pośredniczących w załatwieniu pracy nie są nowością dla policjantów. Ostatni przypadek pokazuje, że mechanizmy działania oszustów powtarzają się, a ofiarami padają kolejne osoby, które im zaufały.
W ubiegłą sobotę policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali na gorącym uczynku 24-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego podczas spotkania z osobą, której oferował załatwienie pracy za granicą. Od pokrzywdzonego przyjął kserokopie dokumentów, w tym dokumentu tożsamości, natomiast na opłatę kosztów załatwienia pracy przyjął od niego pieniądze w kwocie 1.850 złotych. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Prowadzący sprawę policjanci ustalili, że mężczyzna nie miał żadnych możliwości, ani zamiaru załatwienia pracy, do czego się zobowiązał, inkasując pieniądze. W wyniku przeszukania w jego miejscu zamieszkania policjanci zabezpieczyli kserokopie dokumentów kolejnych osób, które jak się okazało, zostały również oszukane przez 24-latka. Za formalności mężczyzna „kasował” od 250 do 1.900 złotych.
Mężczyzna usłyszał łącznie sześć zarzutów dokonania oszustw, w wyniku których oszukał sześć osób na łączną kwotę ponad 6.000 złotych. 24-latek przyznał się do popełnionych czynów i odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
