Spadł z rusztowania i zginął – są zarzuty

Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wlkp. zakończyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku przy pracy, do którego doszło w dniu 2 stycznia 2014 r.

+

Skierowanym w dniu 12 czerwca 2014r. do Sądu Rejonowego w Ostrowie Wlkp. aktem oskarżenia objęto 50 – letniego mężczyznę. Wymienionemu zarzucono, że w dniu 2 stycznia 2014 r. w Ostrowie Wlkp., będąc wyznaczony przez pracodawcę do czynności z zakresu prawa pracy oraz kierowania pracownikami zatrudnionymi w firmie dekarskiej, ponosząc w związku z powyższym odpowiedzialność za bezpieczeństwo pracy, dopuścił do wykonywania prac na wysokości przy ocieplaniu budynku pracownika nie posiadającego aktualnych badań lekarskich, bez przeprowadzenia instruktażu stanowiskowego oraz nadzoru nad wykonywaniem przez niego prac, a także bez zapewnienia prawidłowych środków ochrony zbiorowej i indywidualnej, przez co naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnie spowodował jego śmierć. W opisie czynu zaznaczono, że pokrzywdzony wykonując powyższe prace na dachu budynku nie był przypięty do stałych elementów lub liny pomocniczej za pomocą linek bezpieczeństwa i w wyniku poślizgnięcia spadł z budynku, doznając wielonarządowych obrażeń ciała, w wyniku których, po przewiezieniu do szpitala, zmarł.

Do opisanego w zarzucie zdarzenia doszło przy jednej z ulic w centrum Ostrowa Wlkp. Z dokonanych ustaleń wynika, że rusztowanie było ustawione jedynie na fragmencie budynku. Pokrzywdzony posiadał szelki bezpieczeństwa, zaopatrzone wyłącznie w jedną linkę bezpieczeństwa. Na dachu budynku, jak ustalono, nie rozciągnięto natomiast liny pomocniczej, do której można byłoby przypiąć się w przypadku braku w pobliżu stałych elementów.

Czyn zarzucany oskarżonemu zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 220 § 1 kodeksu karnego (naruszenie obowiązków bhp) zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności oraz art. 155 kodeksu karnego (nieumyślne spowodowanie śmierci) zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paweł
9 lat temu

Smutne jest to, że zginął człowiek, smutne jest to że oskarżony jest tylko pracownik, który nadzorował… jakoś nikt nie mówi o winie pracodawcy, który najwidoczniej zatrudniał ludzi bez umowy i znając życie i tą branżę, miał w głębokim poważaniu przeznaczenie większych funduszy na BHP…

kuba
9 lat temu

co to jest „rutoszowanie”?

wczasowicz
9 lat temu

cały kodeks pracy w Polsce jest do wymiany poniewaz jest ustawiony podprywaciarzy czyt. dorobkiewiczów a nie dla pracowników!! nie wiem ile musiałoby osób zginąc zeby cos sie zmieniło 1000!!!

zass
9 lat temu

karac prywaciazy maksymalnekary robilem na dachach w znanych ostrowskich firmach w zadnej nie było zabezpieczen..szelki na pokaz rusztowania bez kotwiczenia..brak obuwia roboczego rękawic oszczednosci na maxa..jak się cos stanie to dopiero jest problem..wezcie się za to zanim znowu ktoś zginie

4
0
Napisz co o tym sądziszx