Kradł bo potrzebował na dopalacze

Mężczyznę, który od stycznia tego roku okradał ostrowskie markety, zatrzymali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Ostrowie Wielkopolskim. Złodziej usłyszał zarzuty kradzieży, a łączna wartość skradzionych artykułów wyniosła ponad  1600 złotych. Przestępstwa, których się dopuścił, zagrożone są karą do 5 lat więzienia.

Kradzieże sklepowe to niemal codzienność. Dla niektórych jednak jak się okazuje to stałe źródło dochodu. Na taki właśnie pomysł wpadł 18-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. W dwóch marketach na terenie Ostrowa Wielkopolskiego, od stycznia tego roku, systematycznie kradł czekolady i alkohol. Skradzione artykuły sprzedawał następnie nieznanym sobie osobom.

Na ślad złodzieja wpadli ostrowscy kryminalni. Zebrane przez nich informacje pozwoliły na zatrzymanie 18-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego. Jak ustalili policjanci, młody chłopak od stycznia tego roku tylko w jednym markecie skradł 80 sztuk czekolad wartości ponad 700 złotych. W innym sklepie mężczyzna nastawił się na markowy alkohol. Jego łupem padło 14 butelek whisky wartości prawie tysiąca złotych.

Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży, za co może mu grozić do 5 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do tych przestępstw. Policjantom wyjaśniał, że kradł bo potrzebował pieniądze na dopalacze, od których jest uzależniony.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Pędził zbyt szybko obwodnicą Ostrowa
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx