Oszuści nie próżnują. W ich działaniu pojawiają się ciągle nowe sposoby, a wszystko po to aby łatwo i szybko wzbogacić się. Podawanie się za wnuczka, pracownika pomocy społecznej, opieki zdrowotnej, spółdzielni mieszkaniowej czy też akwizytorów, a ostatnio nawet za policjantów to najczęstsze sposoby, pod pretekstem których oszuści próbują wyłudzić od nas pieniądze.
W ostatnich dniach na terenie Ostrowa Wielkopolskiego ponownie miały miejsce próby oszustwa metodą „na wnuczka”. Schemat działania jest za każdym razem prawie identyczny. Sprawcy wykorzystują chęć niesienia pomocy swoim najbliższym. Dlatego też podając się za wnuczka lub kogoś z rodziny informują, że mieli wypadek, są w szpitalu i natychmiast potrzebują większą sumę pieniędzy, po którą zgłosi się ich zaufany kolega. W trakcie rozmowy pojawia się też nowy element. Rozmówca przekazuje telefon osobie, która podaje się za policjanta, co ma uwiarygodnić i potwierdzić treść przekazywanych informacji.
Najprostszym wyjściem z takiej sytuacji jest zakończenie rozmowy i skontaktowanie się ze znanymi sobie numerami telefonów najbliższej rodziny. Pozwoli to zweryfikować czy faktycznie ktoś z naszej rodziny potrzebuje pomocy. Jeśli w rozmowie pojawia się rzekomy policjant, można bardzo szybko zweryfikować taka wiadomość dzwoniąc pod numer alarmowy Policji 997.
Do tego typu zdarzeń dochodzi na terenie całego kraju. Sprawcy podszywają się nie tylko za kogoś z rodziny, ale także za pracowników opieki społecznej, służby zdrowia, spółdzielni mieszkaniowej, akwizytorów, pracowników różnych instytucji, itp. Pamiętajmy, aby nie wpuszczać do mieszkania obcych osób.
