Policjanci z Wydziały Kryminalnego ostrowskiej komendy zatrzymali dwóch sprawców, którzy zażądali od pokrzywdzonej pieniędzy, w zamian za jej zagubiony telefon komórkowy. Przestępcy wpadli w zorganizowaną przez policjantów zasadzkę. Teraz może im grozić nawet 8 lat więzienia.
Podczas minionej zabawy sylwestrowej na Rynku w Poznaniu, młoda ostrowianka zagubiła swojego wartościowego iPhona. Niestety dziewczyna próżno czekała na uczciwego znalazcę, godząc się z faktem utraty telefonu. Tym większe było jej zdziwienie, kiedy po 2 miesiącach, nieznany mężczyzna zaproponował zwrot zagubionego iPhona.
Nie był to jednak uczciwy znalazca. Mężczyzna zażądał za oddanie zguby 300 złotych. Zastrzegł jednocześnie, aby chcąc uniknąć niepotrzebnych kłopotów, nie informowała policji. W kolejnej rozmowie telefonicznej wyznaczył miejsce spotkania na jednej z ulic Ostrowa Wielkopolskiego.
Dziewczyna obawiając się nieznajomego mężczyzny powiadomiła policję. Kryminalni szybko zorganizowali zasadzkę, zabezpieczając miejsce spotkania. Jeden z policjantów towarzyszył dziewczynie w charakterze kolegi. Kiedy mężczyzna pojawił się w umówionym miejscu, czekali już na niego policjanci. Zaskoczony przestępca został zatrzymany wraz z towarzyszącym mu, jak się później okazało, niczego nieświadomym kolegą.
Jednym z zatrzymanych okazał się 28-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. To on dzwonił do pokrzywdzonej. Policjanci ustalili, że tym który znalazł iPhona i miał następnie otrzymać część pieniędzy, jest także mieszkańcem powiatu ostrowskiego. Jego z kolei policjanci zatrzymali w Turku.
Dziewczyna odzyskała swój telefon, a sprawcy usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa, za które mogą trafić do więziennej celi nawet na 8 lat.
