Dawne odcinki dróg krajowych przebiegających przez Ostrów Wielkopolski stały się niedawno drogami powiatowymi. Przez ostatnie dwa lata władał nimi Wojewódzki Zarząd Dróg. Władze powiaty w ciągu kilkudziesięciu godzin podjęły decyzję o pozbyciu się tego swoistego kukułczego jaja. Najpóźniej w połowie lutego 2020 roku, kilometry dróg będą we władaniu Miejskiego Zarządu Dróg, a ich utrzymanie obciąży budżet Ostrowa Wlkp.
+
Zmiana zarządcy drogi ma swoje źródło w powstaniu obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego. S11 przejęła ruch tranzytowy, a zatem GDDKiA nie była już zainteresowana utrzymywaniem dotychczasowych dróg krajowych przebiegających przez miasto.
Co ciekawe, włodarze gminy Przygodzice załatwili sobie, że przebiegające przez ich teren drogi, nadal zostaną we władaniu Wojewódzkiego Zarządu Dróg. Nieoficjalnie mówi się, że to zasługa przynależności partyjnej. Władze tej gminy są związane z PSL-em, a osoba której podlegają tematy drogowe w województwie ma ten sam szyld. Dlatego też władze powiatu ostrowskiego i miasta nie mogły liczyć na podobną przychylność.
Tym samym odśnieżanie, remontowanie będzie za chwilę leżało po stronie miasta Ostrowa, co będzie wiązało się ze sporymi kosztami.
W Ostrowie Wielkopolskim mowa o odcinkach:
ul. Kaliskiej od węzła Ostrów Wlkp. Wschód – do al. Słowackiego
al. Słowackiego: od ul. Kaliskiej – do ul. Raszkowskiej
Raszkowskiej: od ul. Krotoszyńskiej – do ul. Wojska Polskiego,
Wojska Polskiego: od ul. Raszkowskiej – do ul. Sienkiewicza,
Sienkiewicza: od ul. Wojska Polskiego – do ul. Głogowskiej,
Głogowskiej: od ul. Sienkiewicza – do ul. Wrocławskiej,
Wrocławskiej: od ul. Głogowskiej – do granicy miasta,
Dworcowej: od ul. Krotoszyńskiej – do ul. Towarowej,
Towarowej: od ul. Dworcowej – do ul. Sienkiewicza.
