2-letnim BMW wjechał do stawu

W poniedziałkowy wieczór, właściciel 2-letniego BMW, odświeżył wnętrze i wziął orzeźwiającą kąpiel w stawie znajdującym się w miejscowości Skrzynki k. Grabowa. Wcześniej doszło tam do kolizji. Dwóch mieszkańców Częstochowy jechało dwoma samochodami, jeden za drugim.

+

Ustalono, że na skrzyżowaniu kierowca samochodu dostawczego nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca BMW chcąc uniknąć zderzenia odbił w lewo, a następnie jego BMW X5 wpadło do przydrożnego stawu. Kierowcy, pomimo wysokiego poziomu wody, nic się nie stało. Mężczyzna sam opuścił pojazd. Woda całkowicie zalała wnętrze.

Nowoczesny samochód był wyposażony w system powiadamiania o wypadku. Centrum obsługi tej marki otrzymało powiadomienie o zdarzeniu i wezwało na miejsce wszystkie służby.

Poszkodowany otrzymał wsparcie od pobliskich mieszkańców w postaci suchych ubrań.

Więcej zdjęć pod adresem:
http://czasostrzeszowski.pl/index.php/510-bmw-wpadlo-do-stawu

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Niektórzy chcą likwidacji straży miejskiej. Czy to dobry pomysł?
Subskrybuj
Powiadom o

13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Szkoda auta, nie kierowcy
4 lat temu

Jak można tak zniszczyć swoje auto?! Ja się pytam jak? Teraz maluchem będzie jeździć hahahah

1
4 lat temu

Znając życie sprawca jak gdyby nigdy nic sobie odjechał/uciekł ?!

Pako
4 lat temu

Skąd jest właściciel BMW?

Ted
odpowiada  Pako
4 lat temu

Jak z lamek to drugi raz rozwalił tą bmke

Muszka
4 lat temu

Szkoda auta bo już jeździć nie będzie… chociaż?

Właściciel BMW
4 lat temu

Kiedy wreście BMW zacznie produkować samochody jeżdżąco-pływające!

Mario
4 lat temu

Tyle kasy za takie bmw .a nie umie plywac.

tobiasz
4 lat temu

pewnie mu życie uratował niestety kosztem samochodu , oby sprawca się odnalazł

Aaa
odpowiada  tobiasz
4 lat temu

Znajac zycie sprawca wyladowal w stawie,wiec nie trzeba bedzie szukac. Jak ten co latarnie przewrocil bo mu droge zajechal inny samochod. Haha

Artom
odpowiada  tobiasz
4 lat temu

tobiasz co za imię.

lila
4 lat temu

Dobrze, że udało mu się wyjść z tego bez szwanku.

Znowu ?
4 lat temu

Znowu kmiotek z okolic Grabowa z pojazdu dostawczego, jechał jak bezmózgowiec ! Proste skrzyżowanie,pewno nachlany,jechał z monopolowego lub baru ,bo tak tam jeżdżą !!! Szkoda markowego samochodu,dobrze że facet miał refleks i uniknął zderzenia !

13
0
Napisz co o tym sądziszx