Po godzinie 6:00 w Raszkowie doszło do pożaru samochodu osobowego. Na terenie jednej z firm zaczęła płonąć komora silnika w aucie Renault Laguna.
+
Na miejsce wysłano 2 wozy gaśnicze. Jeden z OSP Raszków, drugi PSP w Ostrowie Wlkp. Żadna z postronnych osób nie została poszkodowana. Najbardziej prawdopodobną przyczyną powstania ognia było zwarcie w instalacji elektrycznej.
najlepsze audi i bmw, taka prawda, audica tez szyku zadajesz, a laguna to wstyd
Podziwiam! Nick idealnie dopasowany do komentującego
Jak to się mówi „jak dbasz, to masz” a ten serwis schodzi na psy 😉 Stereotypy to już przeszłość chyba redaktor czuje się nie na 18 lat a na 50 😉
Francuski i to nie tylko sex jest tylko dobry w przypadku gdzie kobieta jest poniżej pępka mężczyzny. Dlatego ja nigdy nie poślubię dziewczyny z Polski bo nie chcę całować swojej wybranki, która wcześniej miała w ustach to co miała.
Ktoś tu chyba ma kompleksy
Wiekszosc kobiet to miala w ustach wiec widze juz jak na randce sie pyta kobiety czy miala penisa w ustach ona; tak mialam. On mowi do niej ze rezygnuje hahah.
Chyba ze woli chlopcow to sam mial w ustach Albo ogolnie ma to w d*pie hahahahahaha
lepsza to niz wieśwageny !!
W 2003 dostałem taką z firmy z silnikirm 1,9 dci. 5 lat i 390000 kilometrow. Przy 90000 serwis profilaktyvznie wymienił turbine i to była jedyna nieplanowana wizyta w warsztacie. W 2008 dostalem passata 2.0 tdi. Po pół roku użytkowanie zamienilo się w Koszmar! Nie było miesiąca zeby z czymś mniej lub bardziej poważnym do serwisu nie jechać w tym kilka razy na lawecie. Firma wróciła do francuzów. Od roku użytkuję 508, dobre auto, ale co do wygody laguny jeszcze nic co użytkowałem nie pobiło
Spaliła się ze wstydu 😉
Mój kuzyn miał tą królową lawet od nowości z salonu i po pięciu latach sprzedał bo miał dość częstych usterek i kilka razy jechał na lawecie do serwisu. Koszmar.
Woli teraz niemieckie niż te delikatne złomy z Francji.
Ja też wolę niemieckie niż te france delikatne.
Miałem peugeota to po 100tyś km tylna belka siadła i cała do regeneracji koszt 1 500 zł porażka u prywaciarza bo w serwisie 2 razy drożej!
Chyba ktoś tutaj nie odróżnia normalnej wymiany eksploatacyjnej od awarii …
Zgadzam się z przedmówcą. Sam jeździłem tym samochodem przez kilka lat, i ani razu nie był na lawecie.
To królowa ja jej w gaz a tu nagle silnik zgasł haha 😀
Miałem tą o to Królowa przez 3 lata i nigdy na lawecie nie jechała. A jazda nią była czysta przyjemnością. Najwięcej mają do powiedzenia CI którzy nie jeździli.
Do czasu.
Do czasu jak z kazdym samochodem sredniej klasy.
Jak sie dba tak sie ma… pilnowac ostrzezen Co samochod mowi kierowcy wczesnie reagowac I zero problemow I koszta wtedy mniejsze
