Mercedes spłonął koło lotniska w Michałkowie

Po godzinie 1.00 w nocy na trasie Lewków – Słaborowice doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Według relacji kierowcy Mercedesa, na drogę wybiegła sarna. 53-letni mężczyzna wykonał manewr obronny, wjechał do rowu i uderzył w betonowy murek. Mercedes R-klasy stanął w płomieniach. Mężczyźnie, który podróżował samotnie, udało się wydostać o własnych siłach.

+

Na miejsce zadysponowano 3 jednostki straży pożarnej. Po ich przybyciu, samochód był całkowicie objęty płomieniami. Poszkodowanego kierowcę przewieziono do ostrowskiego szpitala.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Najlepsi w Polsce w konkursie Samsunga
Subskrybuj
Powiadom o

29 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Lividium
5 lat temu

Witam do drivera tego prawdziwego ze wstępnych moich ustaleń i rozmowie z nadleśniczym Brzózką szwagrem, gajowego Maruchy ,ojca dwójki braci Żwirka i Muchomorka ,Oświadczam sarna była trzeźwa ,a być może iskry posypały się jak poszła na starcie racicą o asfalt 😉

123
5 lat temu

Lepiej by zrobił jakby uderzył w sarne niż zjeżdżać do rowu i walić w murek.
Sarna najwyżej rozwaliła by mu trochę przodu a murek niestety po całości!
Po uderzeniu w sarne auto by sobie naprawił a uderzeniu w murek i spaleniu już tylko złomowisko pozostaje.
Przykre ale prawdziwe.

Muszka.
5 lat temu

Coś szybko i dokładnie spłoneło …………….

Bilbo
5 lat temu

Hmm, skoro uderzył w betonowy murek do dlaczego maska silnika nie ma śladów kolizji czołowej?

Karol3414
odpowiada  Bilbo
5 lat temu

Też to zwróciło moją uwagę. Może puknął delikatnie, że maska się nie zgięła bo błotniki też jakoś nie wyglądają najgorzej. Tylko czemu po małej stłuczce spłonął cały samochód doszczętnie, czyżby miał zbiornik paliwa w przednim zderzaku?

Niewierzący
5 lat temu

Co to za auto jeśli po uderzeniu w murek staje w płomieniach, ?

Hmm..
odpowiada  Niewierzący
5 lat temu

Mam znajomego który ma mercedesa, teraz może z 5 letniego już, brał nowego z salonu i w zeszłym roku zapalił mu się silnik jak wyjeżdżał z podwórka, dobrze że rodzina była na dworze bo poblokowało drzwi i sam by nie wyszedł :/
A dodam, że auto było zadbane, serwisowane..

As
odpowiada  Niewierzący
5 lat temu

Ubezpieczone i ciężkie w odsprzedaży

hehe
5 lat temu

Behspieczne Autho…Sehr gut…Behs gwiazdy nein ma jazdy…Widocznie zamiast poduszek uaktywnił się mechanizm autodestrukcji.

hihi
odpowiada  hehe
5 lat temu

Albo samoobrona auta przed kierowcą

Vgt
odpowiada  hehe
5 lat temu

Ha ha ha ha ha

Albert z eski
5 lat temu

A może ta sarna miała zapalniczke w dupie….

Karol3414
5 lat temu

A już myślałem że po wypadku w kartonach widziałem wszystko, a tu proszę, delikatne uderzenie w murek i cały mieciu się zjarał w try miga.
Śmierdzi coś i to nie spalenizną.

driver - ten prawdziwy driver
odpowiada  Karol3414
5 lat temu

Opary benzyny łatwo wybuchają przy iskrze. Wódki też zresztą tak na marginesie mówiąc. Nie znamy szczegółów.

Dominik
5 lat temu

Już lepiej uderzyć w sarne a takto nikt mu nie odda nawet ubezpieczenie

Hju
odpowiada  Dominik
5 lat temu

Chyba że posiadał AC !!! A jak by uderzył w sarnę to niby kto by mu dał kasę ??? Nikt wystarczy że jest znak uwaga zwierzęta i dupa . Druga opcja to taka że poszkodowany dochodził by czy w pobliżu było polowanie i skutkiem tego spłoszona zwierzyna tam przebiegła i wtedy może walczyć z kołem łowieckim tylko wątpię w to .

super foto
odpowiada  Dominik
5 lat temu

Polowanie zbiorowe może odbywać się od wschodu do zachodu słońca, na zwierzynę płową tzn sarny jelenie itd w nocy polować nie wolno .

Rusłan Sachavistchev
5 lat temu

oooo… wkońcu coś nowego. Już myślałem, że pękła opona albo była awaria drążka

driver - ten prawdziwy driver
odpowiada  Rusłan Sachavistchev
5 lat temu

Mogło być jeszcze inaczej…

29
0
Napisz co o tym sądziszx