Ostrowianie kupili m.in. garnki za 10 tys. zł. Był reportaż w Polsacie

A oglądałeś reportaż? Najpierw nawciskali im kitu, że się zgodzili i, że wszystko jest nagrane bo jak Pan zapytał wszystkich czy cena odpowiada, to Pan odpowiedział, że w sumie to odpowiada jak zeszli już o 10tys z ceny. (Czyli towar za pół ceny i jeszcze milion gratisów.) ale nikt słowa nie powiedział, że „kupuje”. Prowadzący pokaz wmowili ludziom, że nagrane jest jak mówią, że cena odpowiada. Ze to jednoznaczne z wyrażeniem chęci zakupu. Niestety. Nasze społeczeństwo nie zna przepisów i daje się nabrać na różnego rodzaju sztuczki. A sprzedawca? Jak nie wepchnie to nie dostanie swojej kasy, są wyszkoleni tak, że są w stanie takiej starszej osobie wmówić wszystko.