Przebrał się za kostuchę. Interweniowała policja

Policyjne radiowozy, śmierć z kosą i worek na zwłoki. Ten niecodzienny widok mogli obejrzeć po raz drugi kierowcy poruszający się drogą krajową nr 36 w miejscowości Smoszew. Akcja ta miała na celu uświadomienie kierowcom, że nie warto przekraczać prędkości.

+

Akcja zorganizowana po raz drugi przez krotoszyńską policję we wtorek 30 października na drodze krajowej nr 36 w miejscowości Smoszew. Kierowcy mogli zobaczyć policyjne radiowozy, stojącą przy jezdni czarną postać z kosą w ręku symbolizującą śmierć, policjantów wykonujących czynności do zdarzenia drogowego. Na miejscu, przed czarną postacią na ziemi leżał czarny worek, w jaki chowane są ciała ofiar wypadków drogowych.

Mamy nadzieję że mimo podjętych tak drastycznych obrazów cel zostanie osiągnięty i wielu kierowców podejmie refleksję nad tym, aby zabrać nogę z gazu i w bezpieczniejszy sposób poruszać się po drogach.

Przekraczanie dopuszczalnej prędkości jest jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych – niejednokrotnie ze skutkiem śmiertelnym. Pamiętaj – lepiej na miejsce dojechać pięć minut później, niż swoją „drogę” zakończyć kilkadziesiąt lat za wcześnie.

NIE SPIESZ SIĘ! I TAK BĘDZIESZ PIERWSZY NA SWOIM POGRZEBIE!

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Wyrzuciła przez okno pieniądze
Subskrybuj
Powiadom o

18 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
adam
5 lat temu

Do CEBULA
Dlatego tez napisalem :chyba.Przekaz trafia ale trza sie dostosowac.Zazwyczaj myslimy:mnie to nie dotyczy.
Tak samo jest z choriba itd.
Ale gdy,,nas to juz dotknie kosa”to patrzymy na to wszystko z gory..jak nas pakuja w czarny worek.
To tyle…

ppp
5 lat temu

zawsze mojemu dziecku powtarzam lepiej być 20 minut za póżno niż 40 lat za wcześnie

yy
5 lat temu

de best akcja

Uve
5 lat temu

DOBRZE ŻE SKOŃCZYŁA SIĘ TA MODA NA NAPI***ALANIE ZDJĘĆ NA PARKINGACH. CZY KTOŚ STANĄŁ DOKŁADNIE 25 CM. OD LINII, CZY JEDNAK STANĄŁ 27 OD LINII. BO TO BYŁO SŁABE RACZEJ I PROSTO Z GIMNAZJUM. FRAJERZY. UWAGA! Nagrywanie, robienie zdjęć i wystawianie zdjęć na różne portale osób i zdjęć aut swiadczy o tam ze nie masz pojęcia o byciu kierowcą w naszym pięknym mieście.

.
odpowiada  Uve
5 lat temu

W naszym pięknym mieście nie należy brać przykładu z naszych mądrych inaczej kierowców bo tutaj patologia goni patologię. Od dróg które nie są przystosowane do tak ogromnego natężenia ruchu po kierowców którzy nie myślą co robią bo nie myślą w ogóle albo inna grupa która nie myśli bo jest zajęta rozmawianiem przez telefon i nie ogarnia, jest też grupa niedouczonych albo douczonych inaczej którym wydaje się że…. i w miejsce kropek można wpisać całą listę patologicznych zachować kierowców. Bycie kierowcom w naszym pięknym mieście wśród jego pięknych mieszkańców jest raczej drogą krzyżową niż przyjemnością.

DOMINIK Witczak
odpowiada  Uve
5 lat temu

Dlatego jak ktoś stanie na dwóch miejscach to staje tak blisko jego że nie ma możliwości wsiąść do samochodu lewym drzwiami trzeba uczyć takich

Osw
odpowiada  Uve
5 lat temu

Ale na temat .

.
5 lat temu

Już wole jak stoją z kosą niż ze suszarką. A sprawcę kradzieży mercedesa już ustalili?

adam
5 lat temu

Noga z gazu…
Dobry pomysl..przekaz trafia chyba do kazdego.

cebula
odpowiada  adam
5 lat temu

To zrób eksperyment i jedź [nawet w miarę] zgodnie z przepisami czyli 50-60km/h i 90-100km/h.
To zobaczysz do ilu trafia taki przekaz…

.
odpowiada  adam
5 lat temu

I co z tego że ktoś na moment przekroczy dozwoloną prędkość skoro zaraz i tak jedzie dużo poniżej dopuszczalnej? Jaki jest sens przekraczania? No zwykle taki żeby wyprzedzić kierowcę jadącego wolniej np. 60/90 albo 70/90 bo średnia prędkość przejazdu raczej rzadko kiedy wynosi więcej niż tak dozwolona. Ma ktoś z was w samochodzie taką opcję że obok spalanie widnieje prędkość średnia? Ile wynosi? Czy u tych „szybszych” kierowców wynosi więcej niż 50 w mieście albo 90 na trasie? Wątpię… Wiem że przepisy są przepisami a średnia prędkość średnią prędkością tylko jazda za kimś kto nie jedzie płynnie jest absurdalna i najrozsądniej się od takiego kierowcy oddalić. Mamy dwie opcje: wyprzedzić albo jechać wolniej. Tylko weźmy przykład samochodu jadącego 90 na trasie ale mało płynnie, mocno zwalnia, mocno przyspiesza, nie jedzie 90 tylko chwile 70, chwile 90, znowu 70. I co teraz zrobić, najlepiej wyprzedzić. Miejsc do wyprzedzenia zgodnie z przepisami jest mało, trzeba się spieszyć. Co jeśli zdecydujemy się od niego odsunąć i jechać 70? No oczywiście kierowcy zaczną wyprzedzać bo tutaj jest przecież 90 i mają rację, kierowcy zawodowi nie mają czasu na spacer. Biorąc pod uwagę że miejsc do wyprzedzania jest mało a samochodów chcących wyprzedzić i jechać 90 bardzo dużo na drogach dzieje się rodeo. Napisze ktoś że przecież można jechać 70. No można ale można też 90 tylko jeśli chcemy wyprzedzić a co chwile jadą auta z naprzeciwka to nierozsądnie jest przyspieszyć tylko do 90 bo nie jest to bezpieczny sposób do wyprzedzenia. Proponuję zrobić eksperyment i ustawić tempomat na podaną przez pana cebulę prędkość, pamiętajmy że licznik delikatnie zawyża i zwykle ustawiając tempomat na licznikowe 94 jedziemy 90 i zobaczyć jak długo uda nam się utrzymać taką prędkość zanim trafimy na kierowcę który jedzie 70 czy 80 czy nawet jeszcze mniej. I nie bądźmy wtedy zdziwieni że kierowcy zaczynają wyprzedzać.

1
odpowiada  adam
5 lat temu

Dokładnie, ciężarówki na trasie zazwyczaj jeżdżą równo i na tempomatach i wolę jechać za takim równo np. 80 km/h niż za debilem co myśli, że jest sam na drodze i widzi tylko koniec własnej maski i co chwilę szarpie prędkością …

cebula
odpowiada  adam
5 lat temu

Nie pisałem o wyprzedzaniu takiego co jedzie 70 na 90 tylko o tym, że jedziesz 90-100km/h a są tacy co i tak im jest zbyt wolno i pędzą grubo ponad 100km/h po czym i tak za chwilę stoją na światłach, całe 2 samochody bliżej albo nagle im się przypomina, że muszą skręcić… pełno takich baranów. W mieście, na trasie, wszędzie.
Potem płacz, że wypadki, że ludzie giną…

.
odpowiada  adam
5 lat temu

Niech jadą, mi nie przeszkadza. Niech sobie poużywa życia przez te 10- 15 sekund jazdy ponad prędkość dozwoloną przepisami a co. Bez sensu ale co będziemy komuś żałować. Druga sprawa jest taka że kierowcy często tracą cierpliwość (w sumie trudno się dziwić) z powodu ślamazarnych kierowców. Rusza 5 sekund po włączeniu się zielonego, rozpędza się wolniej od rowerzysty, osiągnięcie 50 km/h zajmuje mu 15 sekund a jak chcesz go wyprzedzić to nagle jedzie 80. Różne są przypadki, istne rodeo. Troche cierpliwości i mało tego mogę wam podać najlepszą broń na agresywnie jeżdżących kierowców. Zróbcie im miejsce- niech jadą. Długo tempa nie utrzymają ale niech jadą a co. Próby blokowania jedynie potęgują agresywny styl jazdy, jedźmy płynnie i przepuszczajmy tych którzy spieszą się bardziej- to jedyne co możemy zrobić aby poprawić bezpieczeństwo. No i nie wpadajmy w skrajności, jazda bezpieczna nie musi być ślamazarna. Mało tego, nawet gdy jest bezpieczna dla nas to powoduje zagrożenie dla innych którzy zaraz będą nas wyprzedzać i dla tych przypadkowych kierowców którzy staną wyprzedzającym na drodze bo pojadą z naprzeciwka. Zróbmy miejsce tym którzy się spieszą i życzliwie uśmiechnijmy się do niech stając obok na kolejnych światłach.

ira
5 lat temu

Po pierwsze szanowny 666 numerku ale jakie te psy jak Cię zatrzymają to srasz pod siebie ?? i prosisz o niższy wymiar kary ?? jaki ty jesteś glupiutki przebierz się za klauwna dziś dostałam mandat dzięki panowie ?? należał się

Oo
odpowiada  ira
5 lat temu

A klapsa na tyłek to byś nie chciała?też Ci się należy..

Dominik
odpowiada  ira
5 lat temu

Najpierw przeczytaj słownik ortograficzny bo chyba by ci się przydał

666
5 lat temu

Lepiej by wyglądało jakby ta kostucha?stała sama przy drodze.
A ten radiowóz i psy to z dala widać że to mistyfikacja.
Ale wrażenie robi.
No z prawdziwą kostuchą to nie chce się spotkać.Jeszcze nie teraz.
Więc noga z gazu.
Rada dla wszystkich kierowców.
Życie jest tylko jedno.

18
0
Napisz co o tym sądziszx