Jeden z opozycyjnych radnych otrzymał odpowiedź od urzędu miejskiego nt. zarobków doradcy prezydent Beaty Klimek. Mowa o Macieju Klósaku, który jak już wiadomo był zatrudniony na początku mijającej kadencji na 3/4 etatu i zarabiał 8151 zł.
+
Urząd pierwotnie nie udzielił odpowiedzi, a radny postanowił szukać sprawiedliwości w sądach. Postępowanie trwało kilka lat i po przegranym przez urząd procesie, w końcu się doczekał. W magistracie pracowało rok temu 226 osób. Roczne koszty utrzymania tej instytucji (wynagrodzenia wraz z kosztami ponoszonymi przez pracodawcę) w 2016 roku wyniosły 12 milionów 283 tysiące.