O poranku zginął motocyklista, po tym jak uderzył w drzewo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie miał ani kasku ani uprawnień do kierowania tego typu pojazdem. Do wypadku doszło w gm. Opatówek.
+
Mężczyzna kierował jednośladem o pojemności 125 ccm. Na łuku drogi stracił panowanie nad maszyną, po czym uderzył w drzewo. Zginął na miejscu. Od denata zostanie pobrana krew w celu zbadania jego stanu trzeźwości w chwili wypadku.
Po jaki h…….j jeżdżą te autka po drogach 24 h na dobę . Nawet w wigilie miedzy godziną 15:00 a 18:00 . Na trasie 25 był tłum samochodów . Pytam sie gdzie one jechały . Albo dlaczego w nocy jeździ tyle samo autków co w dzień . Czy zmiany w pracy sa o godzinie 1:00 2:00 czy 3:00 jeśli tak to na pewno nie dużo . Wiem jeżdżą po nocach i walą konia w aucie.
A samochody jeżdżą tak dobrze ,że jeszcze ani jeden nie miał stłuczki. Brawo autka . Jesteście super kierowcy.
selekcja naturalna
Po co pobierać krew. Należy pobierać zdrowe organy jeżeli je miał.
Idiota i tyle w temacie
125 cm to motocykl a nie motorower .
takie wypadki były są i będą .Szkoda chłopaka współczucie dla rodziny .
podejrzewam że to był początkujący motorowerzysta…brak odpowiedniego zachowania przy wchodzeniu w zakręt i prędkość zrobiła swoje….
Odnoszę wrażenie że gdyby naszym rowerzystom dać trochę więcej pieniędzy (no dobra aż tak naiwny nie jestem, skutera by nie kupili) dać po skuterze to taki wypadki były by codziennością.
byłby
