To cud, że nikt nie zginął. Ciężarówka wjechała w autokar z pielgrzymami

To prawdziwy cud, że nikt nie zginął. Przed 6:00 rano doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku na drodze krajowej nr 36 w miejscowości Łąkociny. 

+

W autokar wiozący pielgrzymów do Częstochowy uderzył samochód ciężarowy. Chwilę przed zdarzeniem autokar zatrzymał się, żeby zabrać kolejnych pasażerów. Młody kierowca samochodu ciężarowego w ostatniej chwili zorientował się w sytuacji. Gwałtownie skręcił w lewo. Oba pojazdy zderzyły się narożnikami.

O dziwo nikt nie został poszkodowany i nawet kierowca ciężarówki opuścił ją o własnych siłach. Pielgrzymi po półtorej godzinie wsiedli do autokaru zastępczego i kontynuowali podróż do Częstochowy.

Kierowca samochodu ciężarowego w pierwszej chwili sprawdził czy mu głowy nie urwało, ponieważ tuż nad nią „śmignął” mu dach. Droga krajowa była zablokowana przez ponad 3 godziny.

Autokar był z firmy z powiatu krotoszyńskiego.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Skradziono słodziutkiego psa. Wszystko nagrała kamera
Subskrybuj
Powiadom o

39 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kierowca
5 lat temu

Panie Błażej widzę że tam na czarno pracowałeś jak masz takie informacje. A co do autobusu to pokasz mi firmę z Ostrowa i okolic która ma tylko auta salonowe z tego roku . Ja akurat tam pracuje nie na czarno i wiem że mało kto dba o autokary tak jak właściciel tej firmy. Co do starszego pana to chociaż z racji wieku należałoby się o nim lepiej wyrażać.

Błażej
5 lat temu

Tam w tej firmie nikt nie pracuje na umowę .wszyscy z MZK na czarno.Dziadek jeden z właścicieli ma 72 lata i ślepy jak kret.Ale żeby nikogo nie zatrudniać to jeździ jeszcze .Auto stare jak on.setra 315 .

Kkk
5 lat temu

Jeżeli nie wiesz jaką była sytuacja to nie komentuj, autokar jechał tylko nie tak szybko jak ciężarówka

rrr
5 lat temu

czemu kierowca autobusu nie zabieral ludzi z przystanku tylko kiladziesiat metrow za prztstankiem autobusowym

...
5 lat temu

Do Ghuk..
Masz racje,modlic sie mozna wszedzie.Ale sa takie miejsca gdzie bardziej czujemy ta Boza obecnosc.Jedni jada z ciekawosci,drudzy sie pomodlic.Pytanie co cie gryzie czlowieku?? Zazdrosc? Niechec? Byles molestowany? Nie jedziesz to nie krytykuj.Jak ktos nie daje na tace to nie wygaduje.Ktos chce to daje.To jego pieniadze. Mnie to nie drazni.Nikt nie pyta na co ty wydajesz.

JUNGEN
odpowiada  ...
5 lat temu

Taka już niestety Polska przypadłość, że jeden drugiemu do portfela zagląda i patrzy na co wydaje SWOJE pieniądze …
Chcę to daję na tacę, nie to nie i tyle – nikt nikogo do niczego nie zmusza, żyjemy w wolnym kraju, nie ma żadnego przymusu „dawania na tacę”, ale widać, że niektórych to bardzo boli, że kogoś stać na coś więcej niż jego i może rzucić na tą tacę więcej niż tylko 1 zł w niedzielę …

senior
odpowiada  ...
5 lat temu

No Panowie! Mnie nie chodzi o to czy ktoś daje na tace czy nie. Dlaczego w państwie światopoglądowo świeckim, z moich podatków płacę na naukę religii, fanaberie Pana Rydzyka, kapelanów w różnych instytucjach i wreszcie fundusz kościelny, kiedy odebrano już upaństwowione po II wojnie dobra kościelne. pielgrzymka to jest wtedy jak się idzie. Autobusem to wycieczka.

JUNGEN
odpowiada  ...
5 lat temu

Wyprowadź się na postępowy zachód europy – najlepiej do któregoś z kalifatów …

39
0
Napisz co o tym sądziszx