Zderzenie Kom. Paryskiej – Asnyka. W aucie dwójka dzieci

W sobotnie przedpołudnie doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Kobieta kierując Lancią wyjechała z ulicy Asnyka wprost pod Nissana kierowanego przez młodego mężczyznę. Wraz z kobietą podróżowała dwójka małych dzieci. Poza strachem nie odnieśli oni innych obrażeń.

+

Nissan był kupiony w marcu br. Samochody z uwagi na uszkodzenia, musiały odjechać na lawetach.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Skradli elektroodpady, ale nagrał ich monitoring
Subskrybuj
Powiadom o

26 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
driver 123
5 lat temu

Baba z Lancii wyjechała… Nissan pewnie szkoda całkowita, albo naprawa, ale nigdy auto już nie będzie nowe i bezwypadek. I tak składki OC w górę poszły… ale co z tego. Chłop ma przez babę problemów na kilka miesięcy i nigdy nie przywróci auta do stanu sprzed wypadku a jak będzie miał zamówić nowe to pewno z odszkodowania nie dostanie tyle co zapłacił i kółko się zamyka. Więcej uwagi.

123
odpowiada  driver 123
5 lat temu

Teraz niech baba za głupote płaci. Za wszystkie poniesione koszty założyć jej sprawe i niech zwraca to czego nie odzyska z odszkodowania. Facet ma sprawę wygraną. Do tego wszystkiego zapewne posiadał kamerkę w aucie to dowody jak znalazł.

Qwerty
5 lat temu

Pewnie nie długo postawią tam sygnalizację świetlną bo to bardzo, ale to bardzo trudne skrzyżowanie …
Pewnie baba jeszcze wielece oburzona jak to ktoś mógł w nią wjechać haha

26
0
Napisz co o tym sądziszx