Wskazano winnego wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim

Po 4,5 roku od wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim, na podstawie specjalistycznych opinii, wskazano winnego tragedii. Prokuratura oskarżyła 36-letniego inżyniera. 14 listopada 2013 r.  zginęły dwie osoby, kilkanaście zostało poszkodowanych, a straty w mieniu sięgnęły 10 milionów złotych. Oskarżony nie przyznał się do winy.

+

Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. zakończył skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Kaliszu postępowanie w sprawie wybuchu gazu ziemnego w wyniku rozszczelnienia gazociągu gazu ziemnego Gustorzyn-Odolanów zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób. a także mieniu w wielkich rozmiarach do którego doszło w Jankowie Przygodzkim w dniu 14 listopada 2013 r.

W toku mającego skomplikowany charakter postępowania prowadzonego pod nadzorem Prokuratora zgromadzony został obszerny materiał dowodowy, w tym uzyskano szereg specjalistycznych opinii biegłych, różnych specjalności, w tym min przeprowadzono badania radiograficzne spoin elementów gazociągu, a także uzyskano opinię mechanoskopijną rur wykluczającą działanie na nich narzędzi takich jak łyżka koparki, uzyskano również opinię inżynieryjno-geologiczną, a także przeprowadzano dowody z innych opinii i ekspertyz, w tym Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego Katedry Konstrukcji Metalowych oraz Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Wrocławskiej, a także Instytutu Inżynierii Materiałowej Wydziału Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej, których końcowe wnioski pozwoliły na ustalenie, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia były nieprawidłowości w prowadzonych pracach budowlanych.

W poczet materiału dowodowego włączono również zbieżne z powyższymi procesowymi ustaleniami materiały Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Poznaniu, a także materiały postępowania Najwyższej Izby Kontroli.

Na podstawie zgromadzonego materiału przedstawiony został osobie pełniącej funkcję inżyniera budowy gazociągu wysokiego ciśnienia DN 700 zarzut nieumyślnego sprowadzenia w okresie pomiędzy 12, a 14 listopada 2013 r. zdarzenia zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób, a także mieniu w wielkich rozmiarach mającego postać pożaru strumieniowego gazu to jest o czyn z art. 163(1 pkt 1 i 2 k.k.w zw z art. 163§2 k.k. i w zw z art. 164§4 k.k.

CZYTAJ  To może być najdroższe selfie w jego życiu

Podejrzanemu zarzucono w oparciu o uzyskane opinie biegłych niedostosowanie sposobu prowadzenia robót ziemnych do wymogów normowych określonych w projekcie i wiedzy technicznej oaz niebezpieczne odstępstwa od projektu w zakresie szerokości i głębokości wykonywanego wykopu, brak zabezpieczenia stateczności skarp wykopu w warunkach wystąpienia dodatkowego obciążenia, a także zlecenie nieprawidłowego składowania urobku w formie zbyt wysokiego nasypu położonego za blisko krawędzi wykopu, w oczywisty sposób przekazującego niebezpieczne oddziaływanie na podłoże gruntowe i istniejący gazociąg i deponowanie go w koronie skarpy wykopu, w pasie montażowym nad istniejącym już gazociągiem.

Jak ustalił Prokurator powyższe zaniedbania skutkowały rozerwaniem gazociągu DN 500 i niekontrolowanym wyciekiem gazu, jego zapłonem i powstaniem pożaru strumieniowego, w wyniku którego śmierć na miejscu zdarzenia ponieśli operator koparki oraz dźwigu bocznego, 12 osób doznało obrażeń ciała w postaci oparzeń termicznych I i II stopnia, a zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo mienie w wielkiej wartości to jest nie mniejszej niż 10 milionów złotych.

Przesłuchany w obecności obrońcy w charakterze podejrzanego, 36 latek nie przyznał się do przedstawionego mu zarzutu.

Objęte treścią zarzutów czyny z art. 163 k.k. zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Termin rozprawy w przedmiotowej sprawie nie został dotychczas wyznaczony.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

9 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Koksu
5 lat temu

ponoć ten inżynier to jest niezły cwaniak a i robotę miał „po znajomości”. Takie info od osoby która z nim pracowałą na tej budowie

sasquad
odpowiada  Koksu
5 lat temu

Bzdury. Pracował już od dawna w tej firmie. Powtarzasz tylko cudze pierdoły

stepford
5 lat temu

kowal zawinił, CCXXana powiesili

kruk
5 lat temu

Taki jeden były właściciel dyskotek który zalega wielu z kasą mieszka na Regatowej w Ostrowie

fuks
odpowiada  kruk
5 lat temu

Trzeba walczyć o zaległe pieniądze, niech odpowiednie służby zainteresują się majątkiem, który ma zapisany na swoją mamusię, żeby było go trudniej ścigać. Jest przecież ustawa o konfiskacie nielegalnie zdobytego majątku i w ten sposób ludzie odzyskaliby pieniądze, które im się należą.

winyl
5 lat temu

Niektórzy nieźle się odkuli na tej „Tragedii”, przeprowadzili się do miasta i kupili sobie domy większe niż mieli.

123
odpowiada  winyl
5 lat temu

Akurat w dzisiejszych czasach przeniesienie się do brudnego miasta to wręcz ustecznienie się w rozwoju, a co do odszkodowań to uwierz na słowo, że nie chciałbyś żeby Cię taka tragedia spotkała, należały im się te odszkodowania za te wszystkie krzywdy jakich doznali.

yy
5 lat temu

kazdy aby kase trzepac,a wiedzy zero

zz
odpowiada  yy
5 lat temu

Sam tak żeś się natrzepał ,że o polskich literach zapomniałeś.

9
0
Napisz co o tym sądziszx