Do czołowego zderzenia BMW z cysterną doszło wczoraj w miejscowości Dłoń (powiat rawicki). Wypadek miał miejsce około godziny 15:00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że około 55-letni mieszkaniec naszego miasta, zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem ciężarowym.
+
Mężczyznę z osobówki przewieziono do szpitala w Rawiczu. Na co dzień pracuje w Lubinie.
Szkoda mi tylko tej cysterny i jej kierowcy …
Szczęście w nieszczęściu, że trafił na ciężarówkę, a nie na osobówkę bo było by nie ciekawie.
Najśmieszniejsze jest to, że większość tych zajeżdżonych gratów BMW to 2.0 diesel „bo taniej”.
A później rozczarowanie jak przyjdzie wymienić kilka ważnych części …
Albo jak jakiś hatchback lub kombi z większą benzyną pod maską robi takie zajechane BMW spod świateł haha
Ale on ma BMW to ma na wsi „szacunek”, albo prędzej współczucie innych.
Weź Ty przestań pierdo.ić głupoty człowieku. BMW to twarde i mocne auto. Nie to co jakas honda czy jakis pegot plastiki tandetne. Jak myslisz, jak by wygladała ta BMKa po zderzeniu np z pegotem lub innym plastykowym bublem? A jak wygladał by ten plastykowy bubel. zapewne nie 1:1.
somsiad ma rację …. hahaha !!!!
Stare BMW ponad 10 lat to już raczej nic dobrego z tego nie jest z resztą kto tak długo użytkuje auto i to bez znaczenia na markę.
I nie ma tu co dywagować i podejmować polemiki o tym co i za ile kto kupił, każdy jeździ takim autem na jaki go stać …. ALE …. szczegółowe badania techniczne powinny wyeliminować właśnie takie stare zajeżdżone auta z naszych dróg … sam byłem świadkiem rozmowy w sklepie motoryzacyjnym gdy oto dwóch młodych kierowców samochodu marki BMW 3 rok. prod 2005 dyskutowało na temat: ” nie ma sensu wymieniać tarcz hamulcowych lepiej je oddać do przetoczenia „— ciekawe cóż zrobi takowy kierowca gdy podczas hamowania dojdzie do pęknięcia tarczy. Pseudo oszczędności zawsze kosztują podwójnie !!!
Większość osób komentujących tutaj obraża kierowców marki BMW wyzwyajac ich od idiotów. Prawda jest taka że nie samochód myśli za człowieka a winny jest człowiek a nie marka samochodu. W artykule zamiast samochód osobowy marki BMW jest nagłówek „BMW” tak jakby było to coś nadzwyczajnego natomiast jak zwykły passat by spowodował wypadek to nagłówek brzmiał by „Samochód osobowy zderzył się czołowo z cysterna” widać tutaj ludzką zazdrość i zawiść do tych którym lepiej się powodlo i stać ich na samochód z większą ilością KM.
ale proszę mi wytłumaczyć na czym polega zazdrość do samochodu z większą ilością KM …
To że ktoś posiada większą ilość KM pod maską nie zwalnia go z obowiązku przestrzegania obowiązujących przepisów Dz.U. 2017 poz. 1260 i szarżowania na drogach publicznych na których poruszają się inni obywatele i wprowadzania zagrożenia w ruchu lądowym.
BMW to takie same klamoty jak wszystkie masowo klepane auta we fabryce,co do osiągów i ilości koni to praktycznie każda marka ma w swojej ofercie autka o przeciętnych osiągach jak i te bardziej waleczne osobiście nie kupiłbym nigdy bmw,wolę swoją skromna audiczkę która większość Bawarek pozamiatałaby na pierwszej prostej.A czy kogoś stać na bmw czy nie ,różnie to w życiu bywa wielu właścicieli aut tej marki na pewno stać na kupno diesla bo mało pali i jest tańszy od benzyny,problem się zaczyna gdy coś się popsuje i trzeba zapłacić a nie bardzo ma się skąd wziąć bo wydało się na wymarzone autko
bmw to napewno lepsze auto od citroena czy renault, to pewne,
Tydzień temu o godzinie 7.40 bylem świadkiem jak bmw na blachach PZ… z impetem skręcił w lewo z Konopnickiej od centrum w Aleje Słowackiego. Niby nic nadzwyczajnego tyle że piechurzy na przejściu przez Aleje też mieli zielone a kierowca przejechał kilkadziesiąt centymetrów przed bedacym na środku jezdni nastolatkiem i trochę ponad metr przed staruszką. Co ciekawe gdzie nie spojrzeć to kierowcy tej marki jeżdżą podobnie. To już nawet zdarzają się sporadycznie przypadki jeżdżących przepisowo Golfów, Passatów, Audi ale bawarek nigdy
potwierdzam … kierowcy BMW jeżdżą zbyt brawurowo
zajechane bmw 2.0 w gazie i nie zdążył przed cysterną.
Zal mi was biedaczki co komentuja jak debile bo nie wszyscy co maja bmw jezdza jak idioci
biedaczki?…..czyli kierowcy BMW to bogacze…..durne myślenie….
„Limuzyna BMW wioząca prezydenta Andrzeja Dudę zawisła na przegrodzie oddzielającej torowisko tramwajowe od ulicy i utknęła. Samochód nie mógł kontynuować jazdy, dlatego prezydent musiał go opuścić. Prezydent przesiadł się do innego samochodu i kontynuował podróż do Bochni, gdzie ma otrzymać tytuł honorowego obywatela miasta”.
Radio RMF FM nie podało do wiadomości czy trzeba będzie powołać jakąś podkomisję do zbadania ilości krawężników w okolicy oraz czy krawężnik przyznał się do winy…..
Czy ta limuzyna oby na pewno została w dostateczny sposób poświęcona?
To wina Tuska i nikt mi nie powie,że białe jest białe a czarne jest czarne
Bryczkami nie się wożą ,wiadomo,że„dobra dojna zmiana”to najlepsi przyjaciele koni. Tylko jakoś tak konie mają całkowicie odmienne zdanie na ten tema. Zwłaszcza te z Janowa.
Wstają i wstają z tych kolan. I za każdym razem tak przyfastrygują łepetynami w sufit pisowskiego kurnika, że wszystkie gwiazdki, nie tylko unijne, stają im w oczach i potem jeżdżą po krawężnikach…
mam nadzieję że nie będzie trzeba wydostać zapisu z rejestratora bo będzie kolejny wstyd na cały świat .Myślę że całą sprawę załatwi powołanie kolejnej komisji śledczej na czele której stanie ś.Macierewicz
No to tera nasz ukochany łociec powinien ogłosić ogólnopolski tydzień dziękczynnych modłów za cudowne ocalenie „prezydęta” od knowań piekielnej machiny, zwanej krawężnikiem i jego, zapewne niepoświęconych torów….
Ja widzę 2 opcje- albo PIS ma układ z blacharzami albo borowcy zaraz udadzą się do producenta z gotowym filmem „ale jaja szybcy i wściekli w Polsce”
