W rowie znaleziono zwłoki wychudzonego psa (aktualizacja)

W I Święto Bożego Narodzenia jeden z mieszkańców spacerował niedaleko ulicy Gdańskiej w Ostrowie Wlkp. Podczas spaceru zauważył zwłoki psa znajdujące się w pobliskim rowie. Czworonóg miał obrożę. Mężczyzna zadzwonił po policję. Ci po przyjeździe, wyciągnęli zwierzę na brzeg. Okazało się, że pies był strasznie wychudzony. Znalazca uważa, że wiele wskazuje na to, że ktoś w wigilijny wieczór pozbył się psa.

+

Zwierzę jest dość charakterystyczne. Być może dzięki Państwa pomocy uda się odnaleźć właściciela i wyjaśnić sytuację. Zdaniem mężczyzny, który odnalazł psa, ktoś najpierw zagłodził go, a później jego ciało wyrzucił w ustronne miejsce.


Aktualizacja:

Otrzymaliśmy informację od osób znających właścicieli, że pies miał 15 lat. Od 5 dni miał nic nie jeść. Właściciele nie chcieli go usypiać przed Wigilią. Ich zdaniem, pies miał jednak tego dnia uciec. Przeszedł około kilometr i wpadł do rowu, z którego nie mógł się wydostać. Jego wychudzenie miało być spowodowane chorobą i starością.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Wyrzuciła przez okno pieniądze
Subskrybuj
Powiadom o

69 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
The Freak
6 lat temu

Informacyjnie się chce dowiedzieć: kto ma obowiązek zająć się zgłoszeniem odnośnie przetrzymywania psa w złych warunkach? Dzwoniłem na straż miejską to odesłali mnie do schroniska, dzwoniłem do schroniska to odesłali mnie do straży miejskiej…

Gość
6 lat temu

Tak dla informacji, wszystkich którzy plują jadem.
Pies wydostał się z posesji i kierował się w rejon ul. Gdańskiej gdzie mieszkał ponad 8 lat, W pierwszy dzień świąt właściciel poszukiwał go blisko 3 godziny. W momencie jak dowiedział się co się stało, tzn jak przeczytał wymyślony scenariusz, natychmiast udał się w rejon ulicy Łącznej, a następnie prosto na policje. Tam uzyskał informacje, że pies nie miał żadnych oznak bicia itp a wygląd i uzębienie swiadczyły o starości dlatego psa przekazano do MZO, Następnie wrócił do domu bo więcej nic zrobić nie mógł. Pies miał opiekę weterynarza, dostawał zastrzyki wzmacniające organizm. Po ostatniej wizycie weterynarza zapadła decyzja aby pieska uśpić, lecz weterynarz, który go leczył nie usypia ( miał to zrobić inny po świętach)
Ten kto dalej chce pluć jadem, zanim coś napisze niech uda się na komisariat by potwierdzić sobie wersje
Pomyślcie ludzie zanim coś napiszecie, nie oceniajcie nikogo nie znając faktów.
Pozdrawiam tylko tych myślących.

Nadzieja
odpowiada  Gość
6 lat temu

Mam nadzieję, że to zamknie gęby tym plującym jadem pseudo katolikom, a Pan wypisujący i odgrażający się na fejsie zrozumie, że to co odstawia on i piszący pod jego postem podpada pod paragraf. Dziwię się tylko, że jego post bezmyślnie udostępnia tylu ludzi.

prosba
6 lat temu

Ciekawe co dalej z tą sprawą??

SZYSZKO
6 lat temu

Strach coś napisać bo Cię zaraz jakiś jasnowidz pouczy lub zmiesza z blotem.. Ciekawe jest to że kilkanaście osób obraża innych nieznanych bliżej ludzi z powodu psa który możliwe że padł bez ingerencji człowieka. Ale co tam ważne że kościoły w święta pełne ! Wszystkiego dobrego w Nowym roku kochani rodacy!

Wieslawa
6 lat temu

Rzygam polska, katolicka, falszywa religijnoscia.

KOD
odpowiada  Wieslawa
6 lat temu

Wiesława Pilne ! Dr Żelanowski czeka

Wieslawa
6 lat temu

Gnoju ktory zaglodziles psa na smierc zdechnij w cierpieniach , samotnosci, w wielkich bolach. Dla takiego gowna jak ty nie ma miejsca na tym swiecie. Katolicki kraj a smieci nie brakuje.

?
odpowiada  Wieslawa
6 lat temu

Katoliczko Wiesławo przeczytałaś aktualizację ?(napisaną oczywiście tak, aby tacy jak ty nadal pluli jadem). Za miła musiałaś być przez święta (pewnie po spowiedzi), to teraz się przelało. WSTYD!

Wiesławo
odpowiada  Wieslawa
6 lat temu

Kretynka

Kacper
odpowiada  Wieslawa
6 lat temu

Coś czuję że twoje życzenia ciebie marna istoto dokładną, w domu nie nauczyli nie życz drugiemu co tobie nie miłe ??

Tom
odpowiada  Wieslawa
6 lat temu

WIESŁAWA masz świętą rację !!! Fałszywi katolicy nic więcej. Nie chcieli przed wigilia psa usypiać. Pytanie czy byli u weterynarza. Czy weterynarz powiedział że już ratunku nie ma. Pytam się . Uśpienie kosztuje i to nie mało. Zależy od wagi pieska. To samo mówi za siebie.

69
0
Napisz co o tym sądziszx