Czy radni Ostrowa ograniczą sprzedaż alkoholu?

Za komuny alkohol był dostępny bodajże od 13 Rzeczpospolita PiSowska widzę czerpie całymi garściami z minionej epoki, dziennik telewizyjny zamiast wiadomości, jedyny przewodniczący partii rządzi zamiast kukiełki Pani premier, co chwilę jakiś zakaz lub nakaz, brawo, a przecież wszyscy inni to komuchy i drugi sort

A gdzie tu sprawieiwosc. Monopolowe pozamykac a stacje benzynowe będą zbijac kokosy. Takie zakazy Polacy zawsze źle odbierali. I po złości będą pic do 22:00. Hehe. Polak jest przekorny. A tak poważnie gdyby zona kupila mężowi browarka postawiła do obiadu. Później do kolacji lub do meczu pilki. I co w tym zlego? A tak przekorny Polak po robocie idzie pod kiosk wypije w pół godziny 4 browary i wraca do domu. W drzwiach ” Grażyna” do niego „idź bo smierdzisz piwem…” a on do niej….” a czym mam smierdziec? Robota?…” hehe Wszystko się właśnie rozchodzi o kulturę picia. To jest to ze u nas zawsze po takim piciu w terenie włącza się „szwędacz” po mieście i problemy gotowe. Bardziej bym był za tym aby zyczliwy kumpel od kielicha zabral kluczyki kumplowi gdy ten chce odjechac samochodem.